„Dzieci Frankensteina, dzieci z bruzdą, niedorozwinięte”. Matka pisze list do Rzecznika Praw Dziecka

Dorota Zawadzka, superniania, opublikowała list otwarty, jaki jedna z matek wysłała do Rzecznika Praw Dziecka. Jak mówi dość ma kłamstw i manipulacji na temat in vitro, obwiniania rodziców za wybór tego typu metod na posiadanie potomstwa i wyzwisk na temat rodziców i ich dzieci.

Fot. Pixabay / Dorota Zawadzka Facebook

Fot. Pixabay / Dorota Zawadzka Facebook

Do Rzecznika Praw Dziecka
Pana Marka Michalaka

Jestem dumną MAMĄ dzięki metodzie IN VITRO. Razem z mężem mamy trójkę wspaniałych córek Zosię lat 13, Tonię lat 10 i Helenę lat 6. Od wielu lat z niepokojem obserwujemy niechęć i atak na rodziny takie jak nasze. Zarzuca nam się selekcję zarodków, zabijanie zarodków, aborcje. Obrzuca się nasze dzieci epitetami „dzieci Frankensteina”, dzieci z bruzdą, niedorozwinięte…. Może to wszystko byłoby do „zaakceptowania” gdyby to były głosy ludzi dzielących się swoją opinią w domowych pieleszach ale to są głosy ludzi, którzy korzystają z dostępu do mediów, z mównicy sejmowej. To są ludzie, którzy sprawują urzędy publiczne, to są ludzie, którzy przemawiają z ołtarzy kościołów… Zasięg i znaczenie ich wypowiedzi jest tak wielki, że nasze ciche głosy sprzeciwu nie mają szansy być usłyszane.
Gdzie jest odpowiedzialność za głoszenie nieprawdy?! Dlaczego nie ma żadnego prawa, które wspiera rodziców i dzieci poczęte metodą in vitro do obrony ich dóbr osobistych przed kłamstwem, oszczerstwami i manipulacją faktami?! Ile jeszcze przyjdzie nam znieść potwarzy? Ile jeszcze pomyj zostanie na nas wylanych?! W warszawskiej klinice nOvum, spotkaliśmy wiele takich par jak nasze i wiem jedno nikt nigdy nie poświęcił tyle dla macierzyństwa ile ludzie walczący z niepłodnością…
Nie narzucamy nikomu tej metody, nikogo do niczego nie zmuszamy ale prosimy o uszanowanie naszej drogi i o tolerancję. Nie wolno stawiać znaku równości między aborcją i in vitro, a nas rodziców na równi z dzieciobójcami!
Błagam Pana Rzecznika o pomoc i wsparcie, żeby nasz cichy głos został usłyszany, żeby OSOBY PUBLICZNE SIĘ OPANOWAŁY, wyważyły swoje wypowiedzi i nie krzywdziły naszych dzieci. Niech nie odbierają nam swoimi nieodpowiedzialnymi wypowiedziami, pod przykrywką braku rzetelnej wiedzy na ten temat, często jedynej szansy na macierzyństwo… Niech zostawią nas i naszej dzieci w spokoju…
Prosimy Pana Rzecznika o pomoc i wsparcie w tej nierównej walce.

Z poważaniem
Urszula Eriksen
oraz inni rodzice, przyjaciele i ludzie popierający powyższą prośbę

Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]