Strażacy nagrali pożar na Fasolowej. Tak wyglądała akcja „od wewnątrz”
Pożar na Fasolowej gasiło 26 zastępów straży, ponad 100 strażaków. Mieszkańcy bloku wciąż nie wrócili do swoich mieszkań, a jedna osoba, która doprowadziła do pożaru, jest już w rękach policji. Strażacy nagrali akcję i dzięki temu możemy zobaczyć, jak ona wyglądała.
„W dniu 27.07.2016 o godzinie 16:39 warszawscy strażacy zostali wezwani do pożaru połączonych bloków przy ul. Fasolowej. Pożar wybuchł na ostatniej kondygnacji w mieszkaniu i szybko objął swym zasięgiem również poddasze i dach budynku. Do akcji z OSP Ożarów Maz. o godz.17:45 wyjechał Mercedes Sprinter z urządzeniem COBRA a następnie Lublin z zapasem piasku ciernego i załogą na podmianę (łącznie 10 Strażaków). Od początku podawaliśmy jeden prąd mgłowy 300bar z 2 kolejnych podnośników przebijając się przez blacho-dachówkę, podbitkę drewnianą oraz przez przepalone otwory w dachu z zadaniem chłodzenia wszelkich palących się przestrzeni oraz w natarciu bezpośrednim na palący się dach. W działaniach brało udział 26 zastępów gaśniczych, cztery drabiny mechaniczne, dwa podnośniki hydrauliczne oraz Policja, Pogotowie Ratunkowe, Straż Miejska, Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Warszawy, Pogotowie Gazowe, Pogotowie Energetyczne, Pogotowie Wodno-Kanalizacyjne, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego oraz przedstawiciele Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej. Dla nas był to alarm 217 w tym roku. Powrót z akcji godzina 23:15.”
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.