„Ukryłam ciało, co dalej?” Miało być śmiesznie, a sprawa trafiła do sądu
SMS miał być głupim żartem o którym mieszkanka podwarszawskiego Wyszkowa przeczytała w internecie. Wiadomość o treści: „ukryłam ciało, co dalej?” wysłała do mieszkańca Opola. Ten, sądząc, że doszło do morderstwa powiadomił policję.
Fot. Pixabay
Policja podeszła do sprawy bardzo profesjonalnie i od razu rozpoczęła działania. Ustalili właściciela telefonu oraz miejsce, w którym aktualnie przebywa.
Koniec końców 18-latce został przedstawiony zarzut z art. 166 kodeksu wykroczeń: „kto, chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 zł”
Policja przyznaje, że to nie pierwszy taki przypadek w Polsce i nie pierwszy na Mazowszu. Cztery miesiące temu 14-latka również rozsyłała SMS-y o podobnej treści.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.