„Widzieliśmy go! Samobójca! Kierowcy awarie dawali żeby nikt w nich i w niego nie wjechał. Masakra!”
Ustaliliśmy dokładną lokalizację mężczyzny, który idzie po drodze. Na miejsce udała się policja. Rozmawialiśmy ze świadkiem wydarzeń. „Widzieliśmy go! Samobójca! Kierowcy awarie dawali żeby nikt w nich i w niego nie wjechał. Masakra!” – powiedziała Pani Irmina w rozmowie z Warszawą w Pigułce.
Jak dodała Pani Irmina mężczyzna szedł środkiem drogi i jak gdyby nigdy nic rozmawiał przez telefon. Było to między zjazdem/wjazdem z Broniewskiego, a Marymontem. Rzecz miała miejsce na Żoliborzu. Mężczyzna szedł od strony Wisły w kierunku Bemowa.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: [email protected]