Postawa tego kierowcy autobusu i chęć niesienia pomocy skradła jej serce

„Chcialam sie z Wami podzielic sytuacja ktora mi sie dzis przydazyla w lini autobusu 504 jadacej w kierunku Ursynowa.Jestem pod ogromnym wrazeniem Kierowcy autobusu,skradk moje serce:)” – napisała jedna z mieszkanek Ursynowa

„Ale moze po kolei.Na przestanku Autobusowym w okol.Sasanki wsiadal Pan na wozku inwalidzkim,nie mogl Sobie on jednak pradzic z wysokim progiem.Ludzie wsiadajacy tymi samymi dzwiami a bylo ich troszke,zamiast pomoc ladowali Swoje tylki tylko po to zeby znalezc miejsce.Mam nadzieje ze to przeczytaja i jest im chociaz troszke wstyd!!Zanim z Tata zdozylismy zareagowac,z kabiny wyszedl kierowca,ktory nie zwazawszy na stojace za Nim inne pojazdy wzial i wprowadzil wozek z Inwalida:) Malo tego kazal Wszystkim pasazerom stojacym na miejscu przeznaczonym dla wozkow opuscic na chwile autobus.Przypial Pasazera do miejsca przeznaczonego do tego,i reszte Ludzikow uprzejmnie porostawial:) Mysle ze kierowca zasluguje naprawde na Szacun i Nagrode,moze przeczyta to ktos z Mzk i zareaguje.Tacy Ludzie to naprawde wyjatek.Ps bylo to dzis ok godz.11.25 linia 504 przy Hynka,autobus jechal w strone Kabat”