Neogotycka apteka z ul. Nowy Świat 18, ogołocona z mebli pod osłoną nocy!
Zaalarmował nas Michał Krasucki p.o. Stołecznego Konserwatora Zabytków oraz Portal Warszawski, który jako pierwszy razem z nami walczył o zachowanie neogotyckiego wnętrza projektu Marconiego. Czy Warszawa straci kolejną perełkę? Czy Warszawę na to stać? Czy Warszawę to w ogólne obchodzi? Tak! Obchodzi nas los zabytków, których zostało już tak niewiele. To zachowanie naszej historii, naszej tożsamości, naszego ja. O aptece pisaliśmy tu: http://warszawawpigulce.pl/michal-krasucki-apteka-na-nowym-swiecie-powinna-pozostac/
„Późnym wieczorem 12 lutego właściciele apteki przy Nowym Świecie zaczęli wynosić i ładować na ciężarówkę zabytkowe szafy z neogotyckiej apteki proj. Marconiego. Bez wiedzy ZGN-u (właściciel budynku) oraz Stołecznego Konserwatora Zabytków (robotników wynoszących szafy zauważył nasz pracownik). Stało się tak pomimo, że szafy są wpisane do rejestru zabytków ruchomych, jako element wyposażenia tego historycznego wnętrza.
Teoretycznie zgodnie z prawem na czasowe przeniesienie zabytku ruchomego nie jest potrzebna zgoda konserwatora. W tym jednak wypadku mamy prawo przypuszczać, że wcale nie jest to wyłącznie „czasowe” działanie.
Od wielu tygodni trwały negocjacje właścicieli apteki (firma AP-FARMA Sp. z o.o.) będących jednocześnie właścicielami mebli z zarządcą budynku, czyli ZGN. Niestety pomimo prób nie udało się stronom dojść do porozumienia i apteka na jakiś czas zaprzestała działalności. Z drugiej strony my nie zgadzaliśmy się na zmianę funkcji z apteki na np. sklep spożywczy. Przedsiębiorcy postanowili sięgnąć po środki ostateczne i…zabrali swoje meble.
Co teraz?
Meble są wpisane do rejestru zabytków, a zatem na ich trwałe przeniesienie wymagana jest zgoda konserwatora. W związku z tym przeprowadzimy kontrolę i będziemy się domagać powrotu mebli na ich pierwotne miejsce. Ponieważ meble są teraz przechowywane pod Warszawą będziemy wnioskować do wojewódzkiego konserwatora zabytków o jego odrębną kontrolę. Bardzo liczymy na współpracę w tym zakresie. Wyposażenie musi wrócić i to w dobrym stanie.
Trzeba też jednak pomyśleć o tym, by zarówno budynek, jak i wyposażenie miały tego samego opiekuna. W tym celu niezależnie od kontroli będziemy prowadzić mediację pomiędzy wszystkimi stronami!
ps. dziś też się okazało, że o zamiarze i dacie wywozu mebli od 25 stycznia był informowany wojewódzki konserwator zabytków. Właściciele do niego, a nie do nas skierowali swoje zgłoszenie. Do nas ta informacja nie dotarła:(” – alarmuje Michał Krasucki
- Fot. Portal Warszawski
- Fot. Portal Warszawski
- Fot. Portal Warszawski
- Fot. Portal Warszawski
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.




