Były prezes Trybunału Konstytucyjnego: „Wyrok jest prawnie nieważny”
Profesor Andrzej Rzepliński, były prezes Trybunału Konstytucyjnego zabrał głos w spawie opublikowanego wczoraj wyroku pisemnego w sprawie aborcji. Jego zdaniem wyrok powinien być nieważny, ponieważ TK był niewłaściwie osadzony.
Trybunał Konstytucyjny wczoraj po godzinie 23:00 opublikował uzasadnienie pisemne wyrok w sprawie aborcji, która od teraz jest niezgodna w konstytucją, nawet w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. To spowodowało liczne manifestacje, które zapowiadane są na kolejne dni.
Głos w tej sprawie zabrał również były prezes Trybunału Konstytucyjnego, Andrzej Rzepliński. Uważa, że TK był niewłaściwie osadzony. Jak tłumaczy, chodzi chociażby o posłankę Krystynę Pawłowicz, która najpierw podpisała się pod wnioskiem, a następnie sama brała udział w wydaniu wyroku.
„Ona nie powinna znaleźć się w składzie orzekającym, powinna się wyłączyć. Nie zrobiła tego. Do tego dochodzi jeszcze sprawa tzw. sędziów dublerów, ich w ogóle nie powinno być w Trybunale. Pytanie więc: zgodnie z jakim prawem te przepisy wchodzą teraz w życie, skoro to nie jest wyrok? Mamy całkowite zapętlenie. Każda ewentualna decyzja prokuratorska będzie równie dobrze zgodna i niezgodna z kodeksem karnym. Tkwimy w stanie anomii prawnej, nie mamy już norm, do których możemy się odwoływać. Panuje chaos.”
-mówi profesor Andrzej Rzepliński. Dodaje, że obecnie mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu, dlatego trudno wierzyć w cokolwiek co Trybunał ogłasza. Zdaniem byłego prezesa TK jedynym wyjściem z sytuacji jest ustawa, która przywróciłaby stan prawny sprzed wyroku. Można także rozważyć referendum.