Kapliczka w nowym budownictwie? Ciekawa kwestia wielokulturowości w stolicy

„Czy kupując mieszkanie w takim bloku Żyd mógłby przybić mezuzę, a wyznawca islamu tabliczkę z cytatem z koranu? Pytam z ciekawości, bo pierwszy raz zobaczyłem blok jak klasztor…” – zapytał Pan Marcin pod zdjęciem, które umieścił na Facebooku. Postanowiliśmy pokrótce odpowiedzieć na to pytanie i dodać kontekst historyczny.

Warszawa na długą tradycję kapliczek maryjnych. „W Warszawie znajduje się wiele kapliczek ulicznych, podwórkowych, jak i krzyży przydrożnych. Wiele z nich pochodzi jeszcze z okresu przedwojennego, ale większość powstała podczas II wojny światowej, szczególnie w latach 1943 i 1944. Od początku okupacji minęło wówczas już cztery lata i ludność coraz chętniej poszukiwała oparcia w wierze. Podobnie działo się podczas powstania warszawskiego. Niewiele kapliczek i krzyży pochodzi z bardziej współczesnego okresu. Większość kapliczek jest murowanych, zdarzają się jednak także drewniane.

Charakterystycznym typem kapliczek są tzw. „Nepomuki”, czyli figury św. Jana Nepomucena, ustawiane dawniej na skrzyżowaniach bądź nad mostami. Do najbardziej znanych należy figura przy ulicy Senatorskiej, na terytorium Warszawy znajdują się jednak cztery takie kaplice czy figury.” – za warszawikia.

A jak to było w przypadku innych wyznań?

Po Powstaniu Listopadowym rozpoczęła się rusyfikacja Stolicy.  W drugiej połowie XIX wieku wiele kościołów zostało zamienionych na cerkwie, a po 1920 z powrotem na świątynie rzymskokatolickie. Niektóre cerkwie zostały rozebrane jak Sobór św. Aleksandra Newskiego czy Cerkiew św. Michała Archanioła w Alejach Ujazdowskich. Oprócz cerkwi mieliśmy i mamy do tej pory prawosławne kapliczki i kaplica np. przy ulicy Lelechowskiej 5.
Przed wojną na Nowolipkach kamienice miały gwiazdy Dawida. Do dzisiejszego dnia na Starej Pradze zachowały się domy modlitewne. Na domach prawosławnych były za to  krzyże prawosławne.

Warszawa od wieków słynęła ze swojej wielokulturowości i wielowyznaniowości. Symbole różnych religii na domach mieszkalnych nie były tu niczym dziwnym.