List od Czytelnika do ZTM: „Jesteśmy ludźmi, nie bydłem, nie ziemniakami z targu w Kołbieli, nie sardynkami w żółto-czerwonej puszce”

Napisał do nas Czytelnik z Targówka, który postanowił przelać swój żal do ZTM na klawiaturę. Chodzi o wakacyjny rozkład jazdy, który jak widać po załączonych zdjęciach bardzo utrudnia warszawiakom codzienny dojazd do pracy. 

„Witajcie Kochani. Chciałbym się podzielić z Wami środową refleksją na temat wspaniałej decyzji Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Od niemalże tygodnia zachodzę w głowę KTO wpadł na tak IRRACJONALNY POMYSŁ, by w okresie wakacyjnym skasować kilka linii tramwajowych i uszczuplić nieco kursowanie innych. Mowa oczywiście o tramwajach wyjeżdżających i dojeżdżających do Annopolu; TRÓJKA, CZWÓRKA, DWUDZIESTKAPIĄTKA i oczywiście uwielbiana i kochana przez wszystkich JEDYNKA. DROGI ZARZĄDZIE. W imieniu Obywateli Dzielnicy Targówek wyrażam głębokie i szerokie niczym Mamry ZAŻENOWANIE, jak bardzo strzeliliście w kolano nie sobie, a nam, biednym, szarym ludziom podążającym codziennie do pracy, by zarobić na kilka kawałków chleba. Muszę Was niestety zmartwić informacją, że wasze słupki i statystyki się nie sprawdzają a pod gmachem zarządu chciałoby się krzyknąć: W WAKACJE NIE JEŹDZI MNIEJ LUDZI JEDYNKĄ! Pytanie co to da. W ramach sprawdzenia jak dużo jest osób(szczególnie jak dziś, w deszczową pogodę, zapraszam do przejażdżki tramwajem około godziny ósmej rano. Może wtedy co nieco wpadnie do tej pustej, niczym autobus nocny w niedziele, głowy, że jednak tych ludzi jeździ nieco więcej! Zostawię pointę, w razie gdyby ktoś z Państwa nie zrozumiał mojego przekazu; Jesteśmy ludźmi, nie bydłem, nie ziemniakami z targu w Kołbieli, nie sardynkami w żółto-czerwonej puszce. Ludźmi, którzy nadal płacą tyle samo za bilety. Ludźmi muszącymi jeździć do pracy. Wy(pozwolę sobie na apostrofę) macie oszczędności i to duże, kosztem nic-was-nie-obchodzących-obywateli, którzy jeżdżą, bo jeździć muszą. Bez szacunku a tym bardziej bez poważania Obywatel Wspaniałego miasta Warszawy.” – napisał Czytelnik