Niezaszczepieni nie zobaczą skoków narciarskich na żywo. RPO chce wyjaśnień od PZN
Decyzją PZN bilety na skoki narciarskie w Zakopanem i w Wiśle będą dostępne tylko dla osób zaszczepionych. To wzbudziło duże kontrowersje wśród Polaków. Rzecznik Praw Obywatelskich zażądał więc wyjaśnień. Skierował pismo do prezesa PZN.
Fot. Warszawa w Pigułce
Polski Związek Narciarski zdecydował, że bilety na skoki narciarskie w Wiśle i Zakopanem mogą kupić jedynie osoby zaszczepione bądź mające status ozdrowieńca. To nie spodobało się tej części widzów, którzy chcieliby zobaczyć wydarzenie na żywo, a nie spełniają tych kryteriów.
Sprawą zajął się Rzecznik Praw Obywatelskich. Marcin Wiącek skierował pismo do prezesa PZN, w którym zwrócił uwagę na sytuację. Jego zdaniem, takie ograniczenie może prowadzić do naruszenia praw i wolności obywateli. Szczególnie, że część osób nie będzie mogła się zaszczepić np. ze względów zdrowotnych. Zaznaczył też, że szczepienia nie są obowiązkowe.
W swoim piśmie RPO przypomniał, że obowiązuje rządowe rozporządzenie co do limitu osób w danej imprezie, do którego nie wlicza się osób zaszczepionych. Podkreślił przy tym, że nie stworzono prawnych mechanizmów weryfikacji zaszczepienia. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego póki co nie ustosunkował się do otrzymanego pisma.
