Nie żyje legenda polskiej muzyki. Wokalista Niebiesko-Czarnych miał 79 lat

W sobotę 21 października 2023 o godz. 13.40 po długiej i ciężkiej chorobie zmarł Wojciech Korda. Jego śmierć jest wielką stratą dla polskiej sceny muzycznej.

Wojciech Korda był polskim wokalistą rockowym, gitarzystą i kompozytorem, którego talent został uznany już w młodym wieku. W latach 1951–1957 śpiewał w poznańskim Chórze Chłopięcym Stefana Stuligrosza. Jego talent został doceniony, gdy w 1964 roku dołączył do zespołu Niebiesko-Czarni, w którym występował do 1976 roku, do momentu jego rozwiązania.

Wojciech Korda był nie tylko utalentowanym muzykiem, ale także innowatorem. Był współtwórcą muzyki do pierwszej polskiej rock-opery „Naga”. Jego dalsza kariera muzyczna prowadziła go przez różne etapy, od występów w duecie z żoną Adą Rusowicz w zespole Ada-Korda i Horda, po koncerty w klubach krajów skandynawskich i USA.

Korda nie był tylko znanym artystą, ale także osobą pełną pasji i oddania dla muzyki. Mimo licznych sukcesów, nie uniknął także tragedii w życiu prywatnym. W 1991 roku wracając z żoną z koncertu w Warszawie, brał udział w tragicznym wypadku drogowym, w którym zginęli wszyscy uczestnicy z wyjątkiem niego.

W ciągu swojej kariery zdobył wiele prestiżowych nagród i wyróżnień, w tym „Złotą Dziesiątkę” Festiwalu Muzycznych Talentów w Szczecinie, nagrodę GKKFiT dla najlepszego wykonawcy piosenki turystycznej na III Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu oraz „Złotego Kamertonu”.

Za swoją działalność na rzecz rozwoju kultury i osiągnięcia artystyczne został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi w 2013 roku. Ceremonia odbyła się w Pałacu Prezydenckim w Warszawie, a wyróżnienie wręczył mu podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Od początku choroby Wojciecha Kordy, Polska Fundacja Muzyczna czuwała nad jego opieką. „O dacie i miejscu pogrzebu Artysty powiadomimy kiedy tylko się pojawi.” – napisała Polska Fundacja Muzyczna.

Wojciech Korda był symbolem polskiej sceny muzycznej, a jego śmierć jest ogromnym ciosem dla fanów i całej branży muzycznej w Polsce. Jego muzyka, pasja i oddanie na pewno pozostaną w pamięci wielu ludzi na długie lata.