Po Nowym Roku znów się zacznie. Ludzie staną w ogromnych kolejkach

W Polsce można zaobserwować zjawisko masowego zastrzegania numerów PESEL, które nabrało tempa po niedawnym ataku hakerskim na jedno z największych laboratoriów medycznych w kraju. Obywatele, zaniepokojeni bezpieczeństwem swoich danych osobowych, coraz częściej decydują się na tę formę ochrony. Dane Ministerstwa Cyfryzacji, jak podaje TVN24, wskazują, że do 14 grudnia 2023 roku prawie 907 tysięcy osób skorzystało z tej opcji, a liczba ta stale rośnie.

Ogromne kolejki przed Świętami, Tendencja Pozostanie

Zjawisko to przyczyniło się do powstawania długich kolejek przed urzędami gminy, a przewiduje się, że sytuacja powtórzy się także po świętach. Mimo dostępności opcji internetowej, wielu Polaków wciąż wybiera osobistą wizytę w urzędzie. Codziennie w Warszawie zastrzega się około 500 numerów PESEL, co świadczy o skali zjawiska.

Nowe Przepisy i ich skutki

W połowie 2024 roku wejdą w życie nowe przepisy dotyczące zastrzeżenia numeru PESEL, które mają na celu ochronę przed nieautoryzowanym zaciąganiem kredytów i pożyczek. Zastrzeżenie PESEL będzie skutkować ograniczeniami w zaciąganiu nowych zobowiązań finansowych oraz ustaleniem limitu jednorazowej wypłaty z konta na poziomie około 12,7 tys. zł. Jak podkreśla wiceprezes ZBP Agnieszka Wachnicka, banki nie będą mogły udzielać kredytów osobom z zablokowanym numerem PESEL.

Zastrzeganie PESEL: Prosty proces z konsekwencjami

Zastrzeżenie numeru PESEL jest procesem prostym, dostępnym zarówno osobiście, jak i online, wymagającym jedynie wypełnienia wniosku. Jednak decydując się na tę opcję, należy pamiętać o pewnych ograniczeniach. Zastrzeżenie numeru może uniemożliwić zaciąganie nowych zobowiązań finansowych oraz narzuca ograniczenia na wypłaty z konta.

Ta rosnąca tendencja wśród Polaków wskazuje na zwiększoną świadomość społeczną w kwestiach ochrony danych osobowych, jednocześnie pokazując, jak ważne stało się zabezpieczanie swojej tożsamości w erze cyfrowej.