Polska polityka i medycyna żegnają Rajmunda Millera

W dniu dzisiejszym, po długiej i ciężkiej chorobie, odszedł Rajmund Miller, poseł Koalicji Obywatelskiej i wybitny lekarz laryngolog. Miał 69 lat. Jego śmierć jest ogromną stratą zarówno dla polskiego parlamentaryzmu, jak i dla środowiska medycznego.

Marta Golbik, współpracowniczka i przyjaciółka Millera z Koalicji Obywatelskiej, opisując go w mediach społecznościowych, podkreśliła jego wyjątkowy charakter: „Fantastyczny człowiek, lekarz, przyjaciel. Zaangażowany w zdrowie Polek i Polaków. Bardzo będzie nam go brakowało”. Te słowa oddają wieloletnie zaangażowanie Millera w poprawę stanu polskiej opieki zdrowotnej oraz jego ciepłą i serdeczną naturę.

Ukończywszy studia na Akademii Medycznej w Łodzi, Rajmund Miller poświęcił się pracy w zawodzie lekarza, specjalizując się w laryngologii. Jego prywatna praktyka lekarska zyskała uznanie pacjentów, co świadczy o jego profesjonalizmie i zaangażowaniu w pomoc innym.

Miller był również głęboko związany z życiem publicznym i samorządowym. Jego kariera polityczna rozpoczęła się w 1990 roku, kiedy to został wybrany radnym miejskim w Nysie. Jego działalność na tym polu była niezwykle szeroka – od uczestnictwa w sejmiku samorządowym województwa opolskiego, przez radę powiatu nyskiego, aż po wielokrotne wybory na radnego Nysy. Znany był z inicjatyw mających na celu poprawę jakości życia mieszkańców, w tym działań na rzecz zamknięcia zakażonych ujęć wody i zbudowania nowego punktu wody w Białej Nyskiej.

Jako jeden z założycieli lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej, Miller aktywnie uczestniczył w kształtowaniu polityki krajowej. Jego zaangażowanie zostało docenione przez wyborców w 2011 roku, kiedy to po raz pierwszy uzyskał mandat poselski. W kolejnych latach, dzięki nieustannemu wsparciu wyborców, nieprzerwanie zasiadał w ławach Sejmu, gdzie skupił swoją uwagę na pracy w Komisji Zdrowia oraz Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, podkreślając swoje zaangażowanie w poprawę polskiej opieki zdrowotnej i warunków życia rodzin.

Śmierć Rajmunda Millera jest wielką stratą dla wszystkich, którzy znali go jako lekarza, polityka, ale przede wszystkim jako człowieka pełnego empatii i gotowego zawsze służyć pomocą. Jego dziedzictwo, zarówno w dziedzinie medycyny, jak i polityki, pozostanie ważnym elementem polskiej historii.