Szalony drift na parkingu centrum handlowego w Warszawie! Wokół ludzie

Wprowadzenie pojazdu w „kontrolowany” poślizg nie należy do bezpiecznych praktyk, zwłaszcza kiedy ma to miejsce w przestrzeni publicznej, na oczach innych uczestników ruchu drogowego. Do takiej nieodpowiedzialnej akcji doszło ostatnio na parkingu centrum handlowego przy ulicy Modlińskiej, co skończyło się szybką interwencją policji.

Zgłoszenie o niebezpiecznym zachowaniu kierowcy samochodu marki Mercedes szybko dotarło do warszawskich funkcjonariuszy „drogówki”. Na miejsce zdarzenia, gdzie 30-letni kierowca pochodzenia ukraińskiego oddawał się ryzykownemu manewrowi drifowania, natychmiast skierowano patrol. Policjanci błyskawicznie zareagowali, przerywając niebezpieczne działania przez zatrzymanie pojazdu do kontroli.

Takie zachowania, niezależnie od tego, czy mają miejsce na publicznych drogach, czy na parkingach przy centrach handlowych, są absolutnie niedopuszczalne. Ryzyko utraty kontroli nad pojazdem, który celowo wprowadzono w stan poślizgu, jest zbyt duże, by lekceważyć potencjalne konsekwencje.

Przepisy są jasne – zgodnie z art. 86. § 1 Kodeksu Wykroczeń oraz art. 60. 1. Ustawy Prawo o ruchu drogowym, używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu uczestników ruchu jest surowo zabronione i podlega sankcjom.

W tym przypadku, kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 000 złotych za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym. Dodatkowo, z powodu braku ważnych badań technicznych pojazdu, funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny samochodu.

Policja przypomina, że wszelkie pokazy samochodowe powinny być organizowane z dala od dróg publicznych, w miejscach przeznaczonych do tego celu, z zachowaniem wszelkich środków ostrożności, by zapewnić bezpieczeństwo zarówno uczestnikom, jak i osobom postronnym.

Apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie rozsądku i odpowiedzialności na drodze. Bezpieczeństwo jest najważniejsze – dla nas samych, jak i dla innych uczestników ruchu.