Uwaga. Surowy zakaz w Polsce. Za nieprzestrzeganie kara 100 tys. złotych

Od sierpnia w Polsce obowiązują nowe przepisy związane z handlem w niedziele. Dla wielu miłośników zakupów w weekendy to nie jest dobra informacja.

Kwestia niedzielnych zakazów handlu budzi wiele emocji. Osoby popierające nowe przepisy chcą ich dalszego zaostrzenia, podczas gdy krytycy woleliby je złagodzić.

Wielu właścicieli sklepów starało się korzystać z luk prawnych, aby prowadzić działalność w niedzielę, zachowując jednocześnie zgodność z prawem. Jednakże od sierpnia niektóre z tych możliwości zostaną zawężone.

Jak informuje portal money.pl, powołując się na dziennik „Nowości” z Torunia, od pierwszego dnia sierpnia zaczynają obowiązywać nowelizacje dotyczące niedzielnej sprzedaży. Zmiany te mają przede wszystkim dostosować regulacje do czasów po pandemii.

Wcześniej pracownicy mogli pracować w niedziele, ale tylko w celach takich jak sprzątanie czy uzupełnianie towarów. Klienci mogli być obsługiwani jedynie przez właścicieli lub korzystać z kas samoobsługowych.

Po zakończeniu stanu epidemii w lipcu, regulacje wróciły do swojego podstawowego kształtu. Wszelkie wyjątki wprowadzone podczas pandemii zostały zniesione.

Money.pl zaznacza, że wcześniejsze wyjątki były odpowiedzią na sytuację pandemii. Od sierpnia skorzystanie z nich nie będzie już możliwe.

Dalej, portal podkreśla, że łamanie nowych przepisów może skutkować karą nawet do 100 tys. zł. Powtórne naruszenie może skutkować sankcjami karnymi. To wprowadza znaczące zmiany dla sektora detalicznego w Polsce, czyniąc zakupy w niedziele coraz mniej dostępnymi.