Uważaj na oszustwo na Booking.com! Nowa metoda na wyłudzenie pieniędzy
Oszuści nie ustają w poszukiwaniu nowych sposobów na wyłudzenie pieniędzy lub danych osobowych. Tym razem wzięli na celownik użytkowników jednej z najpopularniejszych na świecie platform do rezerwacji zakwaterowania online – Booking.com.
Fot. Pixabay
Jak działa oszustwo?
Metoda, jaką posługują się przestępcy, jest prosta, lecz niezwykle skuteczna. Po dokonaniu rezerwacji, użytkownik otrzymuje wiadomość na czacie serwisu od osoby podszywającej się pod hotel, w którym właśnie dokonano rezerwacji. Oszust informuje, że wystąpił problem z płatnością i podaje sposób na jej ponowne dokonanie. Niestety, prowadzi to do przekierowania na fałszywą stronę, na której niczego nie podejrzewający użytkownik wpisuje swoje dane, a w efekcie traci pieniądze lub staje się ofiarą kradzieży tożsamości.
Czym jest phishing?
W opisanym oszustwie mamy do czynienia z tzw. phishingiem. Jest to technika stosowana przez przestępców, polegająca na podszywaniu się pod wiarygodne źródło (np. bank, serwis internetowy czy hotel) w celu wyłudzenia od ofiary ważnych danych, takich jak dane logowania, numery kart kredytowych czy inne informacje poufne. W większości przypadków ofiary są kierowane na fałszywe strony internetowe, które wyglądają niemal identycznie jak prawdziwe.
Booking.com – gigant w świecie rezerwacji online
Booking.com to serwis służący do rezerwacji zakwaterowania online, który został uruchomiony w 1996 roku. Dostępny w ponad 40 językach, zdobył ogromną popularność na całym świecie. W maju 2018 serwis Booking.com plasował się na 111. miejscu w rankingu Alexa Internet, co pokazuje jego ogromne znaczenie na globalnym rynku.
Podsumowanie
Korzystanie z popularnych serwisów internetowych niesie ze sobą pewne ryzyko. Ważne jest, aby zawsze być czujnym i nie wprowadzać swoich danych na podejrzanych stronach. Jeśli coś wydaje się niepokojące lub budzi wątpliwości – zawsze warto skonsultować się z obsługą serwisu lub hotelu. Ochrona własnych danych powinna być priorytetem dla każdego użytkownika internetu.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.