Wiceminister podaje dane. „Myślę, że jesteśmy na szczycie pandemii”
Wiceminister zdrowia powiedział na antenie Polskiego Radia 24 o nowych przypadkach zakażeń COVID-19. Zwrócił uwagę na kolejny dzień z bardzo dużą liczbą zgonów. Natomiast w radiowej Jedynce zaznaczył, że mamy do czynienia ze szczytem zakażeń, ale tak jak zapowiadali eksperci, będzie on utrzymywał się dłużej niż podczas poprzednich fali.
Fot. Warszawa w Pigułce
Wiceminister zdrowia przekazał najnowsze dane dotyczące pandemii koronawirusa. W czwartek odnotowano 27 458 nowych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2. To już kolejny dzień z tak wysoką liczbą zakażeń. Zwrócił uwagę, że jesteśmy na szczycie czwartej fali COVID-19, jednak, jak podkreślali eksperci, będzie ona trwać znacznie dłużej niż miało to miejsce podczas poprzednich fal.
Waldemar Kraska zwrócił uwagę również na wciąż bardzo wysoką liczbę zgonów. Ostatniej doby odnotowano ich aż 562. Jak podkreślają lekarze, do szpitali najczęściej trafiają osoby niezaszczepione i to one są najbardziej narażone na ciężki przebieg choroby oraz zgon z powodu koronawirusa.
„Ale mamy już z wielu województw sygnały, że ilość nowych przypadków zdecydowanie spada. Takimi województwami są lubelskie, podlaskie, mazowieckie, podkarpackie. Także współczynnik R, czyli reprodukcji wirusa (…) dla całego kraju zbliża się do jedności – wynosi 1,03. W województwach, o których powiedziałem ten współczynnik spadł poniżej jedności.”
-tłumaczył natomiast wiceminister na antenie radiowej Jedynki. Ponowił także apel, by zgłaszać się do lekarzy wcześniej, jak tylko zauważymy u siebie pierwsze objawy zakażenia. To niezwykle istotne i zapobiega m.in. trafieniu później bezpośrednio pod tlenoterapię czy na oddział intensywnej terapii.
