Pomagają psom, którym grozi eutanazja. Teraz sami potrzebują pomocy. Sprawny im prezent pod choinkę!
„Koniec 2018 roku nie jest dla nas łaskawy 🙁 Jesteśmy zadłużeni w hotelikach, lecznicach 🙁 Nie jesteśmy w stanie tego spłacić – latamy każdą 'dziurę” niestety teraz nie mamy już żadnych środków” – pisze fundacja „Futrzaki”, która uratowała już setki czworonożnych istnień. Link do zbiórki: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/chcemypomagacnadalbezdlugow.
„Polegliśmy na leczeniu zwierząt które do nas trafiały, również tych które są za „tęczowym mostem” 🙁 Guzek był takim psiakiem… „Piesek z guzami” Żabka która z nim przyjechała trafiła do hoteliku, stała się psem którego nikt nie zauważał 🙁 Opieka wet plus hotelowanie jej położyło nasze finanse :(„ – pisze Fundacja.
„W międzyczasie kojec dla 8 szczeniaków i leczenie maltańczyka… ze względu na brak i ograniczoną ilość domów tymczasowych zwierzaki często trafiają na hotele , tak było w przypadku Rexa który do nas trafił groziła mu eutanazja. Koszt miesięczny hotelu wyniósł 600 zł. Rex przebywał w hotelu 10 miesięcy – koszt utrzymania 6.000, psiak we wrześniu trafił do nowego domu udało się go wyprowadzić i dostał nową szansę.
Obecnie na hotelach mamy 9 psiaków miesięcznie koszty ich utrzymania to kwota 3700 , stawki są rożne w zależności od wielkości psa i jego problemów. Domy tymczasowe , stałe szukane sa stale niestety bez większego odzewu 🙁
Staramy się jednak przenosić nasze zwierzęta do domów tymczasowych i ogłaszać systematycznie do adopcji. Okres świąteczny jest dla nas bardzo ciężki , niestety po zliczeniu całego roku 2018 nasze fundusze wychodzą na minusie 🙁 Dużym minusie 🙁 Psów pod opiekę na razie nie przyjmujemy , chyba ze ktoś zdecyduje się być domem tymczasowym – wspieramy go wtedy szukając właściciela lub nowego domu.Ale nie ponosimy opłat hotelowania , kastracje /sterylizacje , szczepienia. Pod opieką mamy kilkanaście kotów wolnożyjących – staramy się dla nich pozyskiwać karmę przy wsparciu innych dużych fundacji.Tu również kastrujemy /sterylizujemy szukamy domów stałych bądź wypuszczamy w miejsca bytowania (jeśli koty są dzikie).
Każda wpłata wyprowadza nas z zadłużenia, mamy nadzieję że w 2019 roku uda nam sie wyjśc na prostą. Kochani bardzo prosimy o wsparcie i pomoc, byśmy mogli dalej działać i pomagać!”
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.