Flagi LGBT na warszawskich pomnikach. Oto manifest grupy „J*bcie się ignoranci”
Manifest grupy przeprowadzającej nocną akcję:
„To jest szturm! To tęcza. To atak!
Postanowiłyśmy działać.
Tak długo jak będę się bać trzymać Cię za rękę.
Tak długo aż nie zniknie z naszych ulic ostatnia homofobiczna furgonetka.
To nasza manifestacja odmienności – ta tęcza.
Tak długo jak flaga będzie kogoś gorszyć i będzie „niestosowna”, tak długo uroczyście przyrzekamy – prowokować.
Sorry…. Nikt przecież nie powie, że polska flaga jest niestosowna i że kogoś obraża…
Gdy zabierane są nam kolejne prawa, los waży się na szalach władzy.
Niepokoi milczenie polityków – przerażają ich słowa.
Nie będziemy prosić o litość, błagać o szacunek i zrozumienie.
Jesteśmy głosem za małych na to by ich słuchano, za małych by coś powiedzieć.
Uciszanych przez rodziców. Zmęczonych codzienną batalią ze światem.
Oduczyliśmy się grzeczności i narzuconej gry w normalność.
Gdy system chce byśmy skakali w ciemność sami, razem wypowiadamy mu walkę.
Syrenka warszawska ma w dłoni miecz i tarczę.
Ma tęczę i bandanę.
To nasze wezwanie do walki.
Jak długo będziemy zasypiać z myślą, że i tak nic się nie zmieni.
tak długo będzie trzeba przypominać o tym że istniejemy.
Że nie jesteście sami i same.
To miasto jest też nasze.
Walczcie.”
Uprzedzam -ta strona nie jest miejscem na homofobiczne gadki. Banuję od razu.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.