Ostrzały obwodu charkowskiego. Wzrosła liczba rannych i zabitych
Władze obwodu charkowskiego przekazały, że 19 kwietnia wojska rosyjskiej ostrzelali dzielnicę Kijowską i Industrialną w Charkowie. Są zabici i ranni.
Kolejny dzień wojny na Ukrainie. Codziennie giną ludzie, Rosjanie mordują, gwałcą i niszczą co popadnie. Teraz intensywność ostrzałów wzrosła w Charkowie. We wtorek szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow informował o trzech zabitych i 16 rannych w rosyjskim ostrzale obwodu charkowskiego.
Jak się jednak okazuje, liczba rannych i zabitych wzrosła. Władze obwodu charkowskiego, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina przekazały, że nie żyją nie trzy, a cztery osoby oraz 26 zostało rannych. Szef władz zaapelował do mieszkańców, aby przebywali w schronach i bez pilnej potrzeby, nie wychodzili na zewnątrz.
Ataki miały miejsce w Charkowie dzielnicy Kijowskiej i Industrialnej. Również z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych i artylerii strzelali w miejscowości rejonów dergackiego, bałaklijskiego i czuhujewskiego.