Pościg za pijanym kierowcą na Mokotowie! Auto wylądowało na znaku

W nocy przez stołeczne ulice był prowadzony pościg za kierującym samochodem osobowym marki toyota. Kierowca uciekał od ulicy Konstruktorskiej, gdzie policjanci chcieli podjąć wobec niego interwencje w związku z zakłócaniem ładu publicznego. Wtedy kierowca wsiadł do auta ze swoją 22-letnią koleżanką i zaczął uciekać.

Informację o pościgu potwierdza w rozmowie z Warszawą w Pigułce podkom. Robert Koniuszy z sekcji prasowej Komendy Rejonowej Policji Warszawa II (Mokotów, Ursynów, Wilanów), który dodaje, że policjanci próbowali podjąć interwencje wobec osób głośno się zachowujących. Niestety nagle osoby wsiadły do auta i zaczęły uciekać. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych 22-letni kierowca toyoty nie chciał się zatrzymać. Jego jazda zakończyła się na skrzyżowaniu Idzikowskiego z Witosa, gdzie wjechał w znak drogowy. Mężczyzna nie chciał poddać się badaniu alkomatem, została pobrana krew do badań. Jak się okazało posiadał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za przekroczenie prędkości w 2021 roku. Jego 22-letnia pasażerka miała około 2 promile alkoholu. W zdarzeniu nie było osób poszkodowanych.

22-latek usłyszał dwa zarzuty: nie zatrzymanie się do kontroli drogowej oraz jazdę pod wpływem alkoholu. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.