Wścieklizna na Mazowszu. Jak obecnie wyglada sytuacja?
Ze względu na bardzo dużą liczbę zakażeń wścieklizną, na terenie województwa wprowadzono w wielu miejscach wszelkie zakazy i nakazy. Jak widać, pomogło. Spada liczba przypadków choroby.

Fot. Pixabay
Na Mazowszu wciąż obowiązuje nakaz szczepienia psów i kotów w obszarze zagrożonym. Należy również prowadzić psy na smyczy, a koty utrzymywać w domach. Zakazane jest organizowanie m.in. wystaw czy pokazów z udziałem zwierząt.
Wprowadzenie tych obostrzeń niewątpliwie pomogło. Z danych mazowieckiego lekarza weterynarii wynika, że szczepionkę przeciwko wściekliźnie przyjęło 80 procent lisów. 60 procent natomiast wytworzyło odporność. Spada również liczba przodków wścieklizny.
Aż ośmiokrotnie powtarzana była w województwie akcja szczepienia lisów i innych narażonych dzikich zwierząt. W tym roku pojawiły się 24 przypadki zakażenia. Dotyczą one lisów, psów i borsuka. Ale, co ciekawe, nie było żadnego przypadku wścieklizny wśród kotów.