Co można zrobić z choinką po Świętach?
Jest wiele sposobów na wykorzystanie świątecznego drzewka po okresie Bożego Narodzenia, nie trzeba go wyrzucać do śmietnika
Fot. Pixabay
Portal tvn24.pl podaje możliwości co można zrobić z drzewkiem po Świętach. Choć są one biodegradowalne to nie można ich pozostawić gdzie popadnie. Jeśli z choinki nie zostały wycięte korzenie, może ona z powrotem trafić do lasu. Można też zrobić z niej nawóz lub umieścić w przydomowym kompostowniku. Jeśli jest w doniczce i ma mocne korzenie, to można je posadzić w przydomowym ogródku lub oddać leśnikom. W ciągu dwóch sobót stycznia Lasy Miejskie będą przyjmowały takie drzewka, które nadają się do zasadzenia.
„Przyjmowane będą wyłącznie rodzime gatunki drzewek: świerk pospolity, sosna zwyczajna i jodła pospolita. Leśnicy przypominają też, że iglaki najlepiej jest trzymać w domu jak najkrócej. Zwiększa to szanse na późniejsze przyjęcie się drzewka. Dlatego najlepiej jest przenieść choinkę na balkon tuż po świętach” – podaje stołeczny ratusz.
Choinki będzie można oddać:
- 14 stycznia między godz. 10 a 14 przed Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej Lasów Miejskich, przy ulicy Rydzowej 1A
- 21 stycznia między godziną 10 a 14 przed główną siedzibą Lasów Miejskich, przy ulicy Korkowej 170A.
Jest również możliwość oddania do Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych przy ulicy Płytowej 1 na Białołęce. Czynny jest on od poniedziałku do piątku, w godz. 11-19 oraz w soboty w godz. 9-17. Pozbawioną ozdób i opakowań choinkę można także zostawić w kontenerze oznaczonym napisem „zielone” lub w wyznaczonym przez administratora nieruchomości miejscu gromadzenia tych odpadów. Od 2023 roku odpady zielone odbierane będą przez cały rok, dotychczas było to od marca do listopada. Dokładny harmonogram odbioru dla konkretnego adresu można sprawdzić na stronie i w aplikacji Warszawa19115.
„Choinkę po świętach można zagospodarować np. rozdrabniając ją – odcinając gałązki, a pień pociąć na mniejsze części. Jeśli potniemy na bardzo małe kawałki, to pozostałości możemy użyć, jako nawóz pod roślinami w ogrodzie” – informuje magistrat.
Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.