Ogromny pożar ciężarówki z cytrusami pod Warszawą. Kilka ton owoców na spalonym samochodzie
W nocy z 5 na 6 lutego, pod Warszawą doszło do niecodziennego zdarzenia. Ogromny pożar objął ciężarówkę przewożącą cytrusy w miejscowości Jawczyce. Straż pożarna stanęła przed zadaniem ugaszenia ognia, który niestety strawił zarówno pojazd, jak i częściowo przewożony towar.
Fot. Warszawa w Pigułce
Fot. Warszawa w Pigułce
Zdarzenie nocą
Jak przekazał st. kpt. Kazimierz Jaworski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Powiecie Warszawskim Zachodnim, pożar wybuchł około godziny 2 w nocy. Na miejsce natychmiast skierowano strażackie jednostki.
Skuteczna akcja gaśnicza
Strażacy po przyjeździe na miejsce zdarzenia szybko zlokalizowali źródło ognia – płonącą naczepę wypełnioną pomarańczami. Akcja gaśnicza przebiegła sprawnie, choć wymagała użycia aż pięciu pojazdów gaśniczych i zaangażowania 23 strażaków. Ich głównym zadaniem było ugaszenie pożaru i zabezpieczenie spalonego pojazdu.
Niestety owoców nie udało się uratować
Mimo pracy strażaków, cytrusy przewożone przez ciężarówkę uległy zniszczeniu. Obecnie kilka ton owoców leży na placu obok spalonego wraku pojazdu, stanowiąc smutny widok.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.