Nawet 5000 złotych mandatu! Wysoka kara za nieodpowiedzialny spacer z pupilem
Właściciele czworonogów wiedzą, że spacer z pupilem to nieodłączny element codziennej rutyny. Należy jednak pamiętać o przepisach, w tym o nakazie wyprowadzania psów na smyczy, które w niektórych miejscach są szczególnie restrykcyjne

Fot. Pixabay
Podczas wyjazdów wielu właścicieli psów decyduje się na zabranie swojego czworonoga w podróż. Takie rozwiązanie pomaga znacznie zaoszczędzić na opiece pupila na czas wyjazdu. Pozostaje jednak kwestia wyprowadzania psa, niezależnie od tego czy naszą destynacją są góry, Mazury, wieś czy wypad do lasu. W niektórych miejscach bowiem wyprowadzanie psa bez smyczy może skończyć się dla nas sporym mandatem. Takie przepisy mają na celu ochronę dzikiej przyrody.
To dotyczy również osób mieszkających poza miastem. Oczywiście spacery w lasach są jak najbardziej dozwolone, jednak należy pamiętać aby w takich miejscach nie spuszczać psa ze smyczy. Portal Prawo.pl wyjaśnia, że taki zakaz wynika z art. 30 ust. 1 pkt 13 Ustawy o lasach, w którym ustawodawca wymienił czynności zabronione na tych terenach.
Niestosowanie się do tej zasady skutkuje konsekwencjami finansowymi, niezależnie od wielkości czworonoga. Wiceprezes Stowarzyszenia Prawnicy na Rzecz Zwierząt, Maria Januszczyk wskazuje, że „niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia zagrożone jest karą ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karą nagany”. Należy również zaznaczyć, że do wykroczenia nie jest konieczne wystąpienie żadnej faktycznej szkody.
Również na stronie Lasów państwowych podano, że według prawa psa w lesie należy trzymać na smyczy, a za nieprzestrzeganie przepisu z art. 166 Kodeksu wykroczeń grozi nam grzywna od 20 do nawet 5000 złotych. Tak drastyczne kary zdarzają się jednak stosunkowo rzadko. Zazwyczaj kończy się na pouczeniach.
Warto również zaznaczyć, że na terenach parków narodowych obowiązuje zakaz wyprowadzania psów, co wynika z art. 15 ust. 1 pkt 16 Ustawy o ochronie przyrody. Jednak niektóre obszary, w tym np. Ojcowski Park Narodowy, zezwalają na wprowadzanie czworonogów pod warunkiem trzymania ich na smyczy.
Źródło: Interia

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.