Uwaga, kleszcze Hyalomma już w Polsce! Powodują krwawienia i wymioty
Polskie lasy i łąki mają nowych, niebezpiecznych mieszkańców. To kleszcze z rodzaju Hyalomma, pochodzące z ciepłych rejonów Afryki i Azji. Ich pojawienie się w naszym kraju budzi niepokój naukowców i lekarzy.
Kleszcze Hyalomma różnią się od naszych rodzimych pajęczaków nie tylko egzotycznym pochodzeniem. Przede wszystkim są znacznie większe i bardziej ruchliwe. O ile typowy kleszcz czeka biernie na potencjalną ofiarę, o tyle Hyalomma aktywnie poszukuje żywiciela. Potrafi wyczuć go z odległości nawet 100 metrów i rzucić się w pościg.
Niestety, te niezwykłe zdolności łowieckie nie są jedynym powodem do obaw. Kleszcze Hyalomma są nosicielami licznych groźnych chorób, nietypowych dla naszej strefy klimatycznej. Największe zagrożenie stanowi wirus gorączki krwotocznej krymsko-kongijskiej (CCHF). To śmiertelnie niebezpieczna choroba objawiająca się bardzo wysoką gorączką, bólami mięśni, wymiotami i krwawieniami.
Pojawienie się kleszczy Hyalomma w Polsce jest najprawdopodobniej skutkiem ocieplenia klimatu. Egzotyczni przybysze dobrze zaadoptowali się do nowych warunków i z roku na rok zwiększają swój zasięg. Dlatego naukowcy apelują o wzmożoną czujność i ostrożność podczas spacerów czy prac w lesie i na łąkach.
Aby uchronić się przed ukąszeniem kleszcza Hyalomma, warto stosować repelenty i nosić odzież zakrywającą jak największą powierzchnię ciała. Po powrocie do domu należy dokładnie obejrzeć skórę. W razie zauważenia kleszcza, trzeba go jak najszybciej usunąć i obserwować miejsce ukąszenia. Przy niepokojących objawach konieczna jest pilna konsultacja lekarska.
Choć temat może budzić lęk, nie ma powodów do paniki. Odpowiednia profilaktyka i czujność zminimalizują ryzyko. Naukowcy pracują też nad sposobami kontrolowania populacji kleszczy Hyalomma. Miejmy nadzieję, że uda się powstrzymać dalszą ekspansję egzotycznych pajęczaków zanim staną się one realnym zagrożeniem dla zdrowia Polaków.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.