ZUS nie ma litości. Przez jeden błąd rodzice tracą nawet 1600 zł. Termin minął bez ostrzeżenia
Dla tysięcy polskich rodzin czerwiec zaczął się dramatycznie. ZUS wstrzymał wypłaty 800 plus dla tych, którzy nie złożyli wniosku na czas. Nie pomogą tłumaczenia ani prośby – system jest bezlitosny. Każdy, kto spóźnił się choćby o jeden dzień, stracił pieniądze bezpowrotnie. W praktyce oznacza to 800 zł mniej za każde dziecko, a w przypadku większych rodzin – nawet kilka tysięcy złotych.

Fot. Warszawa w Pigułce
Nie złożyłeś wniosku? Straciłeś pieniądze
Nowy okres świadczeniowy 800 plus rozpoczął się 1 czerwca 2025 roku.
Aby zachować ciągłość wypłat, rodzice musieli złożyć wniosek do 30 kwietnia.
Kto tego nie zrobił, nie dostanie pieniędzy za czerwiec – nawet jeśli złoży dokumenty w maju.
ZUS podkreśla, że nie przewiduje żadnych wyjątków.
Każdy miesiąc spóźnienia to kolejny utracony zasiłek.
Rodzic, który złoży wniosek dopiero w lipcu, traci 1600 zł – po 800 zł za czerwiec i lipiec.
Rodziny mówią wprost: to tragedia
W sieci mnożą się wpisy zrozpaczonych rodziców.
„Przegapiłam termin o dwa dni i wszystko przepadło” – pisze pani Marta z Poznania.
„Dla nas to były pieniądze na wyprawkę szkolną, teraz nie wiem, jak sobie poradzimy” – dodaje pan Tomasz z Radomia.
ZUS nie zamierza przywracać świadczeń z mocą wsteczną.
„Świadczenie przysługuje od miesiąca złożenia wniosku. Nie ma możliwości wyrównania za wcześniejsze miesiące” – przypomina urząd w komunikatach.
Dlaczego system jest tak surowy
Według ekspertów, za tą bezwzględną zasadą stoją nie tylko przepisy, ale też… budżet państwa.
Każda rodzina, która przegapi termin, to realna oszczędność dla finansów publicznych.
W skali kraju mogą to być setki milionów złotych mniej wydanych na świadczenia.
Rząd tłumaczy, że chodzi o „uszczelnienie systemu” i „lepsze planowanie wydatków”.
Rodziny jednak odbierają to inaczej – jako brak empatii i zrozumienia dla zwykłych ludzi.
ZUS całkowicie przeniósł wnioski do Internetu
Od 2024 roku wnioski o 800 plus można złożyć wyłącznie online.
Papierowe formularze przeszły do historii.
Rodzice muszą korzystać z Platformy Usług Elektronicznych ZUS, portalu Emp@tia, aplikacji mZUS lub bankowości elektronicznej.
Dla młodszych rodziców to wygoda, ale starsi często sobie nie radzą.
„Mama nie ma konta w banku, nie umie obsługiwać aplikacji. Myślała, że może złożyć wniosek w urzędzie – było już za późno” – relacjonuje jedna z internautek.
Co zrobić, żeby nie stracić pieniędzy
ZUS przypomina, że kolejne wnioski będzie można składać od 1 lutego 2026 roku.
Najlepiej zrobić to od razu – nie czekać do końca kwietnia.
Warto też włączyć powiadomienia w aplikacji mZUS lub ustawić przypomnienie w kalendarzu telefonu.
Dla bezpieczeństwa finansowego rodziny to jeden z najważniejszych terminów w roku.
Jedno kliknięcie w aplikacji może uchronić przed stratą nawet 19 tysięcy złotych rocznie (przy dwojgu dzieci).
Co to oznacza dla czytelnika
Jeśli przegapiłeś termin, pieniędzy za czerwiec i lipiec już nie odzyskasz.
Ale możesz uniknąć kolejnych strat – złóż wniosek jak najszybciej.
Każdy kolejny miesiąc zwłoki to kolejne 800 zł mniej w domowym budżecie.
ZUS nie przewiduje wyjątków i nie przywraca utraconych wypłat.
Program 800 plus nadal będzie funkcjonował, ale coraz bardziej w duchu cyfrowej dyscypliny i surowych terminów.
Eksperci ostrzegają: „Niech ten rok będzie przestrogą. ZUS nie zapomina, ale też nie wybacza spóźnień.”

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.