Bezprecedensowy zwrot na rynku mieszkań: Sprzedający pierwszy raz od lat zmuszeni do obniżek cen. Sprawdź, ile można zaoszczędzić

Polski rynek nieruchomości doświadcza obecnie historycznego momentu – po latach nieustannych wzrostów cen, sprzedający po raz pierwszy zostali zmuszeni do znaczących ustępstw cenowych. Ta radykalna zmiana jest wynikiem splotu kilku kluczowych czynników, które fundamentalnie zmieniły dynamikę rynku mieszkaniowego w Polsce.

Fot. Pixabay

Najwyraźniej widoczne zmiany można zaobserwować w największych miastach. W Warszawie różnica w cenach rok do roku osiągnęła oszałamiający poziom 22,7 procent, podczas gdy w Krakowie spadek wyniósł 17,9 procent. To bezprecedensowa sytuacja, która zmusza właścicieli nieruchomości do radykalnej zmiany strategii sprzedażowej. Po raz pierwszy od lat to kupujący dyktują warunki, a sprzedający muszą być gotowi na znaczące ustępstwa cenowe.

Głównym katalizatorem tej zmiany okazał się gwałtowny wzrost kosztów kredytów hipotecznych. Oprocentowanie kredytów mieszkaniowych, które na początku kwartału oscylowało wokół 6,6-6,7 procent przy 20-procentowym wkładzie własnym, pod jego koniec wzrosło o kolejne pół punktu procentowego. Ta zmiana dramatycznie wpłynęła na zdolność kredytową potencjalnych nabywców, efektywnie eliminując znaczną część popytu z rynku.

Deweloperzy, stojąc w obliczu malejącego zainteresowania, rozpoczęli bezprecedensową akcję promocyjną. Po raz pierwszy od lat można zaobserwować nie tylko otwartość na negocjacje, ale także aktywne oferowanie rabatów i specjalnych programów sprzedażowych. To radykalna zmiana w porównaniu z sytuacją sprzed kilku miesięcy, gdy to sprzedający mogli przebierać w ofertach kupujących.

Dodatkowym czynnikiem wpływającym na niepewność rynkową jest brak jasności co do przyszłych programów rządowego wsparcia dla kredytobiorców. Rynek znajduje się w swoistym zawieszeniu, oczekując na konkretne informacje o planowanych dopłatach do kredytów. Ta niepewność paradoksalnie może być korzystna dla kupujących, którzy mogą wykorzystać moment wahania do wynegocjowania lepszych warunków zakupu.

Eksperci rynku nieruchomości podkreślają, że obecna sytuacja może być początkiem długoterminowego trendu korygującego ceny mieszkań. Marcin Jańczuk z Metrohouse zauważa, że różnice między cenami ofertowymi a transakcyjnymi stają się coraz większe, co świadczy o rosnącej sile negocjacyjnej kupujących.

Sytuacja ta stwarza unikalne możliwości dla osób planujących zakup nieruchomości. Po raz pierwszy od lat mogą oni realnie negocjować ceny, a sprzedający są zmuszeni do poważnego traktowania nawet znacząco niższych ofert. To diametralna zmiana w porównaniu z okresem, gdy mieszkania sprzedawały się niemal natychmiast po wystawieniu oferty.

Najbliższe miesiące będą kluczowe dla określenia długoterminowego trendu na rynku nieruchomości. Wiele będzie zależeć od polityki kredytowej banków oraz ewentualnych programów wsparcia ze strony państwa. Niezależnie od rozwoju sytuacji, jedno jest pewne – obecny moment może być jedną z najlepszych okazji do zakupu nieruchomości w ostatnich latach.

źródło: Goniec.pl/Warszawa w Pigułce

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl