„Chcecie się bezkarnie puszczać”. Kierowca nie chciał wypuścić pasażerek idących na protest

Wczoraj, o godzinie 16.45 kierowca autobusu linii 116 nie chciał wypuścić idących na protest kobiet. Według relacji pasażerki jako argumentu użył słów: „Chcecie się bezkarnie puszczać. Nie popieram protestu”.

„Dziś ok 16.45 kierowca autobus linii 116 na Placu Trzech Krzyży mimo stania wśród tłumu protestujących i lokalizacji pojazdu przy pasach odmówił wypuszczenia protestujących znajdujących się w środku pojazdu argumentując to tym 'Że chcemy się bezkarnie puszczać i nie popiera protestu’. Uważam zaistniałą sytuację za niedopuszczalną, ze względu na ubliżanie komukolwiek, w tym przypadku kobietom” – pisze pasażerka i dodaje, że ma nadzieje na wyciągnięcie konsekwencji wobec kierowcy.

Z przepisów wynika, że kierowca nie może zatrzymać się gdzie indziej niż na przystanku. Inną sprawą jest jednak komentarz względem pasażerek.