Czteroletni płatny urlop, potem emerytura. Ci pracownicy mogą skorzystać

Najpierw czteroletni, płatny urlop, potem przejście na emeryturę. Przed takim wyborem stanie ponad 20 tys. osób. Skorzystają pracownicy dwóch branż.

Ponad 20 tys. pracowników z sektora elektroenergetycznego oraz górnictwa  zyskało możliwość skorzystania z wyjątkowego przywileju – czteroletniego płatnego urlopu przedemerytalnego. To rozwiązanie, określone w ustawie z dnia 17 sierpnia 2023 r. o osłonach socjalnych dla pracowników wymienionych branż, otwiera drogę do wcześniejszego zakończenia aktywności zawodowej przy jednoczesnym zachowaniu stabilności finansowej.

Kto może skorzystać z urlopu?

Przepisy przewidują, że urlop górniczy lub energetyczny w wymiarze do czterech lat przysługuje pracownikom, którzy znajdują się maksymalnie cztery lata przed nabyciem prawa do emerytury – zarówno górniczej, pomostowej, jak i innej, w zależności od spełnianych warunków pracy i stażu. Dodatkowo, osoby niekwalifikujące się do urlopu przedemerytalnego, ale posiadające co najmniej pięcioletni staż pracy w danej firmie, mogą liczyć na jednorazową odprawę pieniężną równą 12 miesięcznym wynagrodzeniom.

Jakie warunki trzeba spełnić?

Aby móc skorzystać z tego przywileju, pracownik musi wykonywać prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Warunki te dotyczą zarówno górników, jak i pracowników sektora energetycznego, biorących udział w procesach wydobycia węgla brunatnego lub wytwarzania energii elektrycznej. Urlop jest udzielany na podstawie decyzji pracodawcy, która następuje po ustaleniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych okresów pracy uprawniających do emerytury.

Dobrowolność i korzyści

Warto podkreślić, że decyzja o skorzystaniu z urlopu górniczego lub energetycznego należy do pracownika i jest całkowicie dobrowolna. To rozwiązanie ma na celu nie tylko osłonę socjalną osób zatrudnionych w sektorach podlegających systemowym zmianom, ale również przyczynia się do łagodzenia skutków restrukturyzacji gospodarczej w Polsce.

Serwis Prawo.pl policzył, że że z nowych regulacji skorzysta około 23 tys. osób, obejmujących 2,4 tys. różnych zawodów i stanowisk. To szansa na godne zakończenie kariery zawodowej dla wielu pracowników, którzy przez lata przyczyniali się do rozwoju kluczowych sektorów gospodarki narodowej.