Jest decyzja ws. stóp procentowych. Co z kredytami? RPP zaskoczyła wszystkich swoją decyzją

Właśnie ogłoszono decyzję, której większość ekonomistów się nie spodziewała. Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 25 punktów bazowych. To czwarta obniżka w tym roku i dobra wiadomość dla kredytobiorców.

Fot. Warszawa w Pigułce

Stopa referencyjna spada do 4,50 procent

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu zdecydowała o obniżeniu wszystkich stóp procentowych NBP o 25 punktów bazowych. Główna stopa referencyjna spadła z 4,75 do 4,50 procent.

Pozostałe stopy również uległy zmianie. Stopa lombardowa wyniesie teraz 5,00 procent, stopa depozytowa 4,00 procent, stopa redyskontowa weksli 4,55 procent, a stopa dyskontowa weksli 4,60 procent w skali rocznej.

Uchwała Rady wchodzi w życie 9 października 2025 roku. To oznacza, że kredytobiorcy odczują efekty tej decyzji już w najbliższych tygodniach.

Zaskoczenie na rynku. Ekonomiści byli podzieleni

Decyzja zaskoczyła rynek finansowy. Prognozy ekonomistów były podzielone równo – połowa spodziewała się utrzymania stóp bez zmian, druga połowa przewidywała obniżkę.

Analitycy Pekao nie kryli zdziwienia. „Bum! Nie dość, że RPP wzięła nas dzisiaj z zaskoczenia, to jeszcze dodatkowo zaskoczyła. Stopy w dół o 25 pb. Rynek teraz będzie wyceniał przyspieszenie cyklu i kolejne obniżki na jesiennych posiedzeniach” – napisali w serwisie X.

Większość ekspertów stawiała raczej na scenariusz, w którym RPP wstrzyma się z cięciem do listopada, kiedy będzie miała do dyspozycji najnowszą projekcję inflacyjną. Tymczasem Rada zdecydowała się działać już teraz.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli spłacasz kredyt hipoteczny oparty o zmienną stopę procentową, twoja rata spadnie. Skala obniżki zależy od wysokości kredytu i aktualnego oprocentowania.

Pan Marek z Warszawy, który spłaca kredyt na 300 tysięcy złotych, policzy już w tym miesiącu różnicę. – Rata powinna spaść o około 50 złotych miesięcznie. To może nie brzmi imponująco, ale w skali roku to 600 złotych oszczędności. A jeśli będą kolejne obniżki, to jeszcze więcej – mówi.

Dla kredytu na 500 tysięcy złotych oszczędność wyniesie około 70-80 złotych miesięcznie. Przed rokiem, gdy stopy były jeszcze na poziomie 5,75 procent, raty były znacznie wyższe. Łączne obniżki w tym roku (o 1,25 punktu procentowego) sprawiły, że rata przykładowego kredytu na 300 tysięcy złotych spadła już o około 240 złotych miesięcznie.

Pani Anna spłaca kredyt na 400 tysięcy złotych. – Każda obniżka to dla nas ulga. Mamy dwójkę dzieci, rachunki rosną, więc nawet te 60-70 złotych mniej w racie to konkretna pomoc – opowiada.

Inflacja w dół, raty w dół

Kluczowym czynnikiem, który przekonał RPP do obniżki, była wrześniowa inflacja. Wyniosła ona 2,9 procent, czyli nieco poniżej średniej prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się 3,1 procent.

Dodatkowo rząd zdecydował się przedłużyć mrożenie cen energii elektrycznej na czwarty kwartał 2025 roku. Prezes NBP Adam Glapiński we wrześniu wprost mówił, że taka decyzja mogłaby przyczynić się do kolejnej obniżki stóp.

– Nie chcę mówić wprost i zobowiązująco, ale dużo się zmieni, jeśli dowiemy się, że cena energii elektrycznej od października nie wzrośnie i będzie to już stan prawny. Powiedziałbym, że z dużym prawdopodobieństwem przyczyniłoby się to do kolejnej obniżki stóp procentowych – wyjaśniał prezes NBP na wrześniowej konferencji.

Rada najwyraźniej uznała, że warunki są odpowiednie do kontynuowania łagodzenia polityki pieniężnej.

Lokaty stają się mniej opłacalne

Z drugiej strony, osoby trzymające oszczędności na lokatach poczują negatywne skutki obniżki. Oprocentowanie lokat bankowych systematycznie maleje wraz z obniżaniem stóp przez NBP.

Jeszcze w styczniu 2023 roku średnie oprocentowanie lokat wynosiło około 6 procent rocznie, a na rynku można było znaleźć promocyjne oferty z oprocentowaniem powyżej 8 procent. Obecnie przeciętne lokaty oferują znacznie mniej – około 4-5 procent, a po kolejnych obniżkach stóp możemy spodziewać się dalszych spadków.

Pan Tomasz, emeryt trzymający oszczędności na lokacie, nie kryje rozczarowania. – Przez lata odkładałem pieniądze, a teraz bank płaci mi coraz mniej. Rozumiem, że to konieczne dla gospodarki, ale dla mnie to strata kilkuset złotych rocznie – mówi wprost.

Cztery obniżki w 2025 roku

To już czwarta obniżka stóp procentowych w tym roku. Cykl łagodzenia polityki pieniężnej rozpoczął się w maju, kiedy RPP obniżyła stopy o 50 punktów bazowych. Następnie w lipcu i wrześniu Rada zdecydowała o redukcji o 25 punktów bazowych każdorazowo.

Łącznie w 2025 roku stopy spadły już o 1,25 punktu procentowego. Dla porównania, w 2024 roku RPP w ogóle nie zmieniała stóp procentowych, utrzymując je na poziomie 5,75 procent przez cały rok.

Wcześniejsze obniżki miały miejsce w 2023 roku – we wrześniu i październiku Rada obniżyła stopy łącznie o 100 punktów bazowych. Jednak w opinii wielu ekonomistów tamte cięcia były przedwczesne i stały w sprzeczności z zasadami prowadzenia polityki monetarnej.

Co dalej? Kolejna obniżka w listopadzie?

Rynek finansowy teraz będzie spekulował, czy w listopadzie nastąpi kolejna obniżka. Ekonomiści ING Banku Śląskiego sugerowali przed dzisiejszą decyzją, że jeśli RPP obniży stopy już w październiku, to w listopadzie prawdopodobnie wstrzyma się z kolejnym cięciem.

Z drugiej strony, jeśli inflacja będzie nadal spadać, a gospodarka nie da sygnałów przegrzania, nie można wykluczyć kontynuacji cyklu obniżek. W listopadzie RPP będzie miała do dyspozycji nową projekcję inflacyjną NBP, która może dostarczyć ważnych wskazówek co do dalszych kroków.

Praktyczne konsekwencje dla gospodarki

Obniżka stóp procentowych to nie tylko niższe raty kredytów. To również sygnał dla całej gospodarki, że pieniądz staje się tańszy, co może pobudzić inwestycje i konsumpcję.

Dla przedsiębiorców oznacza to niższe koszty obsługi kredytów firmowych. Małe i średnie firmy, które zaciągnęły kredyty inwestycyjne, zapłacą mniej odsetek, co może przełożyć się na większą skłonność do inwestowania w rozwój.

Z drugiej strony, ekonomiści zwracają uwagę na ryzyka. Zbyt szybkie obniżanie stóp może pobudzić inflację, szczególnie w sytuacji, gdy deficyt budżetowy jest wysoki, a dynamika płac wciąż podwyższona.

Co powinieneś teraz zrobić?

Jeśli spłacasz kredyt hipoteczny, sprawdź w umowie, kiedy twój bank dostosowuje oprocentowanie po zmianie stóp NBP. Niektóre banki robią to z miesięcznym opóźnieniem, inne szybciej.

Jeśli planujesz zaciągnięcie kredytu hipotecznego, to dobry moment na złożenie wniosku. Niższe stopy oznaczają lepszą zdolność kredytową – bank może przyznać ci wyższy kredyt przy tych samych dochodach.

Dla oszczędzających warto rozważyć alternatywne formy lokowania kapitału. Obligacje skarbowe, fundusze inwestycyjne czy nawet akcje mogą przynieść wyższą stopę zwrotu niż tradycyjne lokaty bankowe w środowisku niskich stóp procentowych.

Jeśli masz oszczędności na lokacie, która kończy się w najbliższych tygodniach, zastanów się, czy nie założyć jej na krótszy okres. Jeśli stopy będą nadal spadać, długoterminowa lokata założona teraz może oznaczać utratę możliwości skorzystania z ewentualnie wyższych stóp w przyszłości.

Konferencja prezesa NBP w czwartek

Szczegóły dzisiejszej decyzji poznamy podczas czwartkowej konferencji prasowej prezesa NBP Adama Glapińskiego. Rozpocznie się ona o godzinie 15:00.

Prezes NBP wytłumaczy, jakie czynniki zdecydowały o dzisiejszej obniżce i czy możemy spodziewać się kolejnych ruchów w najbliższych miesiącach. To będzie kluczowe dla prognozowania dalszych zmian stóp procentowych.

Komunikat po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zostanie opublikowany o godzinie 16:00 na stronie internetowej NBP.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl