Katastrofa wśród młodych polaków! Zadłużenie wzrosło czterokrotnie, czy nadchodzi pokolenie bankrutów?
Młodzi Polacy toną w długach! Fala zadłużenia rośnie czterokrotnie – nadciąga pokolenie bankrutów Wstrząsające dane z Krajowego Rejestru Długów ujawniają brutalną prawdę o kondycji finansowej młodych Polaków. Zadłużenie osób w wieku 18–20 lat eksplodowało niemal czterokrotnie – z 10,4 mln zł do 38,8 mln zł. Liczba młodych dłużników również wystrzeliła – z 8,8 tys. do ponad 19 tys.

Fot. Warszawa w Pigułce
To nie tylko statystyka – to finansowy dramat tysięcy nastolatków i młodych dorosłych.
Długi zamiast marzeń – dramat pokolenia „tu i teraz”
Nowy telefon, modne ubrania, imprezy, kosmetyki, gadżety i… zaległe raty. Aż 77% młodych ludzi w Polsce wydaje pieniądze głównie na rozrywkę i dobra konsumpcyjne. W wielu przypadkach zamiast spłaty zobowiązań wybierają chwilową przyjemność, często pod wpływem reklam i influencerów. Konsekwencje przychodzą później – w postaci firm windykacyjnych i czarnej listy dłużników.
Finanse? A co to takiego?
W polskich szkołach nadal brakuje skutecznej edukacji finansowej – i oto efekt: młodzi ludzie nie rozumieją, że rata za smartfon nie znika, gdy się ją zignoruje. Nieplanowane zakupy i opóźnienia w spłatach szybko zamieniają się w spirale zadłużenia, z której trudno się wydostać.
Co gorsza, gdy dochodzi do kontaktu z firmą windykacyjną, wielu młodych nie potrafi negocjować ani szukać rozwiązań. Wchodzą w dorosłość z piętnem finansowych błędów, które będą za nimi ciągnąć się latami.
To mężczyźni zadłużają się najbardziej
Z danych wynika, że to mężczyźni w wieku 18–35 lat odpowiadają za aż 69% młodzieżowego długu – czyli blisko 4,1 mld zł. Kobiety są znacznie bardziej ostrożne – ich zadłużenie wynosi 1,8 mld zł. Panowie częściej sięgają po pożyczki od firm (19%) i znajomych (25%), podczas gdy kobiety robią to znacznie rzadziej.
To niepokojący sygnał, który pokazuje, że młodzi mężczyźni stają się szczególnie podatni na ryzyko zadłużenia i finansowe błędy.
Rodzice ratują, ale problem nie znika
Dla wielu młodych jedynym ratunkiem w kryzysie pozostają… rodzice. To oni często spłacają długi, pomagają w negocjacjach lub wyciągają dzieci z finansowych tarapatów. Tyle że to tylko maskuje prawdziwy problem – brak samodzielności i odpowiedzialności finansowej w młodym pokoleniu.
Co gorsza, młodzi nie odczuwają realnego wpływu inflacji czy wzrostu kosztów życia, bo zawsze mogą liczyć na pomoc bliskich. To tworzy fałszywe poczucie bezpieczeństwa i osłabia ich odporność na przyszłe kryzysy.
Nadchodzi finansowa katastrofa?
Skala problemu rośnie w alarmującym tempie. Zadłużone pokolenie bez edukacji i bez strategii to przepis na poważny gospodarczy wstrząs w najbliższych latach. Jeśli nic się nie zmieni, kolejne roczniki wejdą w dorosłe życie z balastem długów, który uniemożliwi im stabilizację, zakup mieszkania czy założenie firmy.
To nie tylko problem młodzieży – to bomba z opóźnionym zapłonem dla całej polskiej gospodarki.
Czy Polska zdąży zareagować?Edukacja finansowa, wsparcie psychologiczne i real
ne działania instytucji publicznych – to dziś absolutna konieczność. Bo jeśli państwo nie zareaguje szybko, może się okazać, że wychowaliśmy pokolenie bankrutów, które będzie walczyć nie z marzeniami, a z komornikiem. Czy da się jeszcze zatrzymać tę lawinę? Pora działać – zanim młodzież zadłuży przyszłość nas wszystkich.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Ekspert ds. ekonomii i tematów społecznych. Kocha Warszawę i nowe technologie.