Lolo wpadł pod pociąg i potrzebuje Waszej pomocy! „Ciężki stan, amputacja kończyn i martwica” [ZDJĘCIA 18+]

„Lolo jest ukochanym psem Pani Moniki. Duży, energiczny, kochający spacery i ruch psiak, kilka dni temu zrobił podkop pod ogrodzeniem i wybrał się na samotną wycieczkę. Kiedy tylko Pani Monika zorientowała się, że Lola nie ma w ogródku, rozpoczęła całonocne poszukiwania. Ale nie przewidywała najgorszego… Lolo wpadł pod pociąg” – pisze fundacja Viva i prosi o pomoc. Link do zbiórki: https://zaginaldom.pl/zbiorki/item/570-lolo.

Ciężko rannego, leżącego na torach psa znalazł przypadkowy spacerowicz, a właściwie jego psiak. Pan Roman nie przeszedł obojętnie obok rannego Lola, ściągnął go z torów, a później kilka godzin czekał przy nim na przyjazd Straży Miejskiej. Tak Lolo trafił do kliniki, a ta, dzięki chipowi, powiadomiła opiekunkę, co dzieje się z psem.

W dniu 26.11.2018 r, w przychodni na ul. Książęcej, lekarze stoczyli bój o życie Lolo. Nasz psiak jest twardy i bardzo chce żyć. Przeżył straszny wypadek, trafił do szpitala i ciągle walczy. Jednak jego obrażenia są ogromne.

Lolo miał ciężkie obrażenia i stracił lewą łapę oraz palce prawej łapki.

Doznał poważnych urazów głowy, krwiak podspojówkowy na prawym oku, złamana kość jarzmowa i zmiażdżone zęby. Ale to bardzo silny pies, który ma dla kogo żyć – decyzja nie mogła być inna! Tak zaczęła się walka o psa…

Kochani, PILNE!!! Wystawiamy zbiórkę na gorąco, bo nie ma czasu do stracenia. Informacje będziemy uzupełniać na bieżąco, jednak teraz trzeba po prostu działać.

Lolo przecisnął się pod ogrodzeniem i uciekł. Jak się okazało ciekawość świata okazał się dla niego zgubna – psiak wpadł pod przejeżdżający pociąg. Został przywieziony przez Straż Miejską do lecznicy.

AMPUTACJE KOŃCZYNY PIERSIOWEJ LEWEJ: stan zagrażający życiu, silna martwica idąca od stromy przyśrodkowej do stawu łokciowego szczególnie wzdłuż kości promieniowej i łokciowej tu kość barwy miejscami czarnej miejscami białej, tkanki miękkie o cechach martwicy rozpływanej z silnym zapachem gnilnym. Naczynia krwionośne oraz barwa kończyny do stawu łokciowego o barwie ciemno brunatnej.

Niestety firma Admirał, która miała przygotować dla Lola protezę, poinformowana o zaistniałej sytuacji, odpowiedziała, że nawet pozostawienie stawu łokciowego nie jest wystarczające do zamontowania psu protezy.

To jednak nie jest koniec złych wieści… Lolo miał amputowane również trzy paluszki z prawej, przedniej łapki: AMPUTACJE PALCÓW III i IV na wysokości stawów śródręczno-palcowych w kończynie piersiowej prawej oraz opracowanie rany zlokalizowanej na bocznej stronie palca V. Amputacja palców – podwiązki naczyniowe, szwy zbliżające PDX 4-0, szwy skóry Dafilon 3-0 (węzełkowe). Opracowanie rany – brzegi rany odświeżono, założono szwy zbliżające PDX 4-0. Kończynę zaopatrzono opatrunkiem miękkim – z amortyzacją z waty.

Byliśmy przy Lolo kiedy się wybudzał. Jego opiekunka przyjechała do niego wieczorem, zaraz po pracy. Wierzymy, że Lolo może żyć, nawet teraz. Ale… potrzebujemy pieniędzy. Po wczorajszej operacji, która trwała 7 godzin (!) skończyły nam się pieniądze… Całe, zebrane 5 tysięcy złotych. Koszty leków, opieki szpitalnej, i samej operacji są gigantyczne.

A przed Lolo dalsze leczenie:

• konieczna jest konsultacja stomatologiczna (ekstrakcja korzenia kła szczęki lub nawet ekstrakcja lub kanałowe kła szczęki po stronie prawej. Musimy rozważyć odbudowanie koron łamaczy ewentualnie ich ekstrakcję
• do rozważenia TK stawu nadgarstkowego prawego (w zależności od funkcjonowania zwierzęcia)
• Musimy już myśleć o wózku inwalidzkim, który podeprze przód Lolusia..

Błagamy o pomoc wszystkich ludzi o dobrym sercu!