Lot do Warszawy odwołany. Piloci i stewardessa mieli wypadek

Poranny samolot z Zielonej Góry do Warszawy nie przyleciał. Okazało się, że załoga uległa wypadkowi. W Mitsubishi, którym jechało trzech pilotów i stewardessa uderzyło inne auto.

Do zdarzenia doszło na drodze 304 pomiędzy Nowym Kramskiem, a Babimostem.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że winę za wypadek poniesie kierowca Mitsubishi, który mógł wymusić pierwszeństwo na kierującym Audi.

Jak powiedział Adrian Kubicki, rzecznik PLL LOT w wypowiedzi dla TVN Warszawa, cześć pasażerów zdecydowała się przebukować bilety na jutrzejszy ranek, a inni pojechali do Warszawy autokarem.