Masz działalność? Pracujesz na zlecenie? Urząd Skarbowy może zapukać
Urzędy skarbowe w całym kraju rozpoczęły intensywne kontrole. Fiskus nie zapowiada, kogo sprawdzi – działa szybko, celnie i coraz szerzej. Nowa strategia obejmuje już nie tylko duże firmy, ale też zwykłych podatników. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że urząd może wiedzieć o nich znacznie więcej, niż im się wydaje.

Fot. Warszawa w Pigułce
Urząd Skarbowy bierze się za podatników. Nowe kontrole już ruszyły
W całej Polsce rozpoczęła się nowa fala kontroli skarbowych. Fiskus nie ukrywa, że zamierza skupić się na grupach podatników, które wcześniej były poza jego bezpośrednim zainteresowaniem. To część szerszej strategii Ministerstwa Finansów, która ma zwiększyć skuteczność ściągania podatków i ograniczyć nadużycia. Urzędnicy już działają, a pierwsze efekty widać w statystykach.
Nowy cel: mikroprzedsiębiorcy i osoby samozatrudnione
Dotychczas urzędy skarbowe koncentrowały się głównie na dużych podmiotach i podejrzanych transakcjach o dużej wartości. Teraz coraz częściej kontrolują jednoosobowe działalności gospodarcze, freelancerów i osoby pracujące na własny rachunek. Powodem są liczne nieprawidłowości wykrywane podczas zdalnych rozliczeń, brak dokumentacji i niezgodności w deklaracjach.
Kontrole obejmują m.in. zwroty VAT, rozliczenia kosztów uzyskania przychodu, używanie prywatnych środków trwałych w działalności oraz transakcje gotówkowe. Coraz częściej sprawdzane są też osoby fizyczne, które prowadzą działalność nierejestrowaną lub okazjonalnie zarabiają w internecie.
Fiskus analizuje dane z nowych źródeł
Urzędnicy skarbowi mają dostęp do coraz bardziej zaawansowanych narzędzi analitycznych. Wykorzystują dane z platform cyfrowych, kont bankowych, rejestrów publicznych i systemów informatycznych łączących dane z ZUS, CEIDG i Krajowej Administracji Skarbowej. Dzięki temu identyfikują podejrzane wzorce i wybierają do kontroli tych, których rozliczenia odbiegają od normy.
Jak informuje Ministerstwo Finansów, nie chodzi tylko o kontrolę dokumentów, ale również o ocenę stylu życia, wydatków i majątku w odniesieniu do deklarowanych dochodów. W praktyce oznacza to, że niektóre osoby mogą być zaskoczone, że urząd skarbowy wie o ich sytuacji więcej, niż się spodziewali.
Efekt? Więcej wezwań i korekt
Pierwsze tygodnie akcji przyniosły wzrost liczby wezwań do złożenia wyjaśnień oraz korekt deklaracji. Fiskus nie odpuszcza i często nakłada grzywny lub nalicza zaległości z odsetkami. W skrajnych przypadkach wszczyna postępowania karne skarbowe.
Eksperci podatkowi radzą zachować szczególną ostrożność przy rozliczeniach i dokładnie dokumentować wszelkie przychody oraz wydatki. Choć urzędy deklarują, że nie chodzi o „polowanie”, lecz o uszczelnienie systemu, kontrole są coraz bardziej skrupulatne i nieprzewidywalne.

Kocham Warszawę, podróże i gastronomię i to właśnie o nich najczęściej piszę.