Maturzyści masowo składają reklamacje. Chodzi o punkty z egzaminu
W tym roku matury nie wypadły dobrze. Jednak maturzyści nie zgadzają się ze swoimi ocenami i chcą dokładnie sprawdzić wyniku testów. Dlatego masowo składają wnioski o wgląd do swoich prac.
Fot. Shutterstock
TVN w swoim programie „Polska i Świat” zwrócili uwagę na masowe zgłaszanie się maturzystów, którzy składają wnioski o ponowne przeliczenie punktów.
Tylko w Warszawie zgłasza się dziennie ponad 150 osób, chcących obejrzeć swoją pracę i sprawdzić punktację.
„Obserwujemy znaczący wzrost liczby maturzystów zaglądających do swoich matur. Mamy już w tej chwili do 7 września cały grafik zapełniony. Jeżeli ktoś uzna, że jego odpowiedzi w arkuszu są niezgodne ze schematem oceniania, może złożyć wniosek o weryfikację sumy punktów.”
-poinformowała stację Ragna Ślęzakowska z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie.
Głównym powodem są punkty, które przy rekrutacji na studia są na wagę złota. To od nich zależy na jaką uczelnie się absolwenci dostaną, o ile w ogóle się dostaną.
Okazuje się, że błędy w liczeniu punktów faktycznie się zdarzają. Rzeczywisty wynik może wynieść nawet kilkanaście punktów więcej niż pierwotny. Zazwyczaj jest to pomyłka przy przepisywaniu danych lub błędy techniczne.
