Nie zapłacisz? Urząd Skarbowy i tak ściągnie nową opłatę!
Rząd przygotowuje rewolucyjną zmianę w systemie finansowania polskich mediów publicznych, która może definitywnie zakończyć erę masowego unikania płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Planowane przepisy przewidują całkowite przekazanie kompetencji w zakresie poboru opłat z rąk Poczty Polskiej do znacznie bardziej skutecznego w ściąganiu należności Urzędu Skarbowego, co może radykalnie zwiększyć dochody budżetowe przeznaczone na funkcjonowanie publicznej radiofonii i telewizji.

Fot. Warszawa w Pigułce
Nowy system finansowania mediów publicznych ma opierać się na automatycznym pobieraniu opłaty audiowizualnej bezpośrednio z rozliczeń podatkowych wszystkich obywateli, eliminując tym samym obecny mechanizm dobrowolnej rejestracji odbiorników oraz związane z nim liczne możliwości unikania płatności. Ta fundamentalna zmiana oznacza, że zdecydowana większość polskich podatników będzie automatycznie objęta obowiązkiem finansowego wsparcia mediów publicznych, niezależnie od tego, czy faktycznie korzystają z ich oferty programowej.
Obecny system abonamentowy, którym zarządza Poczta Polska, charakteryzuje się niezwykle niską skutecznością ściągania należności, co wynika głównie z dobrowolnego charakteru rejestracji odbiorników oraz ograniczonych możliwości kontrolnych tej instytucji. Statystyki pokazują, że znaczna część właścicieli urządzeń do odbioru sygnału radiowego i telewizyjnego w ogóle nie rejestruje swoich odbiorników, a ci, którzy to czynią, często zalegają z regularnymi opłatami, korzystając z faktycznej niemożności skutecznego egzekwowania należności przez pocztę.
Urząd Skarbowy dysponuje znacznie szerszymi uprawnieniami oraz bardziej zaawansowanymi narzędziami egzekucyjnymi niż Poczta Polska, co umożliwia mu prowadzenie skutecznych działań windykacyjnych wobec dłużników. Dostęp do szczegółowych danych o dochodach obywateli, możliwość blokowania rachunków bankowych, zajmowania wynagrodzeń oraz innych form majątku sprawia, że unikanie płatności stanie się praktycznie niemożliwe dla przeważającej części społeczeństwa.
Projektowana opłata audiowizualna ma być pobierana w ramach corocznych rozliczeń podatku dochodowego od osób fizycznych, co oznacza jej automatyczne naliczanie oraz ściąganie bez konieczności podejmowania jakichkolwiek działań przez podatników. Ten mechanizm eliminuje obecną procedurę rejestracji odbiorników, która przez lata stanowiła główną barierę w skutecznym poborze należności oraz umożliwiała masowe unikanie obowiązków finansowych wobec mediów publicznych.
Wysokość nowej daniny została wstępnie ustalona przez rząd na poziomie od ośmiu do dziewięciu złotych miesięcznie, co w skali roku oznacza obciążenie budżetów gospodarstw domowych kwotą od dziewięćdziesięciu sześciu do stu osiemnastu złotych. Ostateczna stawka będzie podlegała corocznej waloryzacji uwzględniającej zmiany poziomu inflacji oraz ewentualnie inne wskaźniki ekonomiczne, co ma zapewnić stałą siłę nabywczą środków przeznaczanych na finansowanie mediów publicznych.
Projekt nowej regulacji przewiduje szeroki katalog zwolnień z obowiązku wnoszenia opłaty audiowizualnej, który ma objąć grupy społeczne znajdujące się w szczególnie trudnej sytuacji finansowej lub życiowej. Osoby pozostające bez zatrudnienia i oficjalnie zarejestrowane jako bezrobotne w urzędach pracy będą całkowicie zwolnione z tego obowiązku, podobnie jak pracownicy otrzymujący wynagrodzenie poniżej ustawowej płacy minimalnej.
Szczególne uprawnienia do zwolnienia z opłaty audiowizualnej otrzymają osoby z różnymi rodzajami niepełnosprawności, w tym osoby niesłyszące, niewidome oraz z innymi ograniczeniami funkcjonalnymi, które mogą utrudniać korzystanie z tradycyjnych mediów. Projektodawcy uznali, że obciążanie finansowe osób, które ze względu na swoje ograniczenia zdrowotne nie mogą w pełni korzystać z oferty mediów publicznych, byłoby niesprawiedliwe oraz społecznie nieuzasadnione.
Seniorzy, którzy ukończyli siedemdziesiąty piąty rok życia, zachowają obecnie przysługujące im zwolnienie z obowiązku płacenia za odbiór programów radiowych i telewizyjnych, co jest kontynuacją dotychczasowej polityki społecznej uwzględniającej szczególną sytuację najstarszej grupy obywateli. Podobne preferencje otrzymają renciści, których dochody często nie pozwalają na ponoszenie dodatkowych obciążeń finansowych związanych z opłatami medialnymi.
Młodzież ucząca się oraz studenci do dwudziestego szóstego roku życia również będą zwolnieni z wnoszenia nowej opłaty, co ma uwzględniać ich szczególną sytuację finansową oraz społeczną rolę edukacji w rozwoju kraju. To rozwiązanie jest zgodne z ogólną tendencją do wspierania młodych ludzi w procesie zdobywania wykształcenia oraz wchodzenia na rynek pracy.
Dodatkowo, zwolnieniu będą podlegały osoby o najniższych dochodach, których dokładne kryteria finansowe będą określone w szczegółowych przepisach wykonawczych do ustawy. Mechanizm ten ma zapewnić, że nowa opłata nie będzie stanowić nadmiernego obciążenia dla gospodarstw domowych borykających się z trudnościami ekonomicznymi oraz nie przyczyni się do pogłębienia społecznych nierówności.
Wdrożenie nowego systemu finansowania mediów publicznych nie nastąpi w najbliższych latach, co daje czas na odpowiednie przygotowanie infrastruktury technicznej oraz prawnej niezbędnej do sprawnego funkcjonowania nowego mechanizmu. Planowane zmiany nie wejdą w życie ani w roku 2025, ani w 2026, co oznacza, że obecny system abonamentowy będzie nadal obowiązywał przez kolejne kilka lat.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji już podjęła decyzję o podwyższeniu obecnych stawek abonamentowych na rok 2026, co stanowi ostatnie znaczące zmiany w ramach funkcjonującego obecnie systemu. Opłata za posiadanie wyłącznie odbiornika radiowego wzrośnie z obecnych ośmiu złotych siedemdziesięciu groszy do dziewięciu złotych pięćdziesięciu groszy miesięcznie, co oznacza wzrost o ponad dziewięć procent.
Właściciele odbiorników telewizyjnych oraz osób posiadających zarówno radio, jak i telewizor będą musieli płacić trzydzieści złotych pięćdziesięciu groszy miesięcznie zamiast obecnych dwudziestu siedmiu złotych trzydziestu groszy, co oznacza podwyżkę rzędu jedenastu procent. Te zwiększone stawki będą obowiązywały przez cały rok 2026 oraz prawdopodobnie w kolejnych latach aż do momentu wdrożenia nowego systemu opłaty audiowizualnej.
Abonenci, którzy zdecydują się na wnoszenie opłat z góry za cały rok kalendarzowy, nadal będą mogli skorzystać z dziesięcioprocentowej zniżki, co oznacza możliwość zapłacenia stu dwóch złotych sześćdziesięciu groszy za odbiornik radiowy oraz trzystu dwudziestu dziewięciu złotych czterdziestu groszy za odbiorniki telewizyjne i radiowe łącznie w ramach rocznej wpłaty z rabatem.
Przekazanie kompetencji w zakresie poboru opłat mediowych do Urzędu Skarbowego może mieć daleko idące konsekwencje dla całego systemu finansowania mediów publicznych w Polsce. Znaczne zwiększenie skuteczności ściągania należności może przełożyć się na znaczny wzrost dochodów przeznaczanych na działalność publicznej radiofonii i telewizji, co z kolei może wpłynąć na jakość oraz zakres oferowanych usług medialnych.
Zmiany w systemie finansowania mogą również wpłynąć na sposób funkcjonowania samych mediów publicznych, które będąc mniej zależne od nieprzewidywalnych wpływów z abonamentu, mogłyby planować swoje działania w dłuższej perspektywie oraz inwestować w rozwój nowych technologii oraz formatów programowych. Stabilniejsze finansowanie może przyczynić się do poprawy jakości produkcji oraz zwiększenia konkurencyjności względem mediów komercyjnych.
Społeczne reakcje na planowane zmiany mogą być zróżnicowane, szczególnie wśród osób, które dotychczas skutecznie unikały płacenia abonamentu radiowo-telewizyjnego. Konieczność automatycznego wnoszenia opłaty w ramach rozliczenia podatkowego może spotkać się z oporem części społeczeństwa, która będzie postrzegać to jako dodatkowe obciążenie podatkowe niezwiązane z faktycznym korzystaniem z usług mediów publicznych.
Z drugiej strony, osoby systematycznie płacące abonament przez lata mogą pozytywnie ocenić zmiany, które wprowadzą zasadę powszechności oraz sprawiedliwości w finansowaniu mediów publicznych. Eliminacja możliwości unikania płatności może być postrzegana jako przywrócenie równowagi oraz sprawiedliwego rozłożenia kosztów utrzymania publicznej radiofonii i telewizji na wszystkich obywateli korzystających z ich usług.
Techniczne aspekty wdrożenia nowego systemu będą wymagały ścisłej współpracy między Urzędem Skarbowym, Ministerstwem Finansów oraz instytucjami odpowiedzialnymi za media publiczne. Konieczne będzie opracowanie nowych procedur księgowych, systemów informatycznych oraz mechanizmów kontrolnych, które zapewnią sprawne funkcjonowanie nowego modelu finansowania.
Międzynarodowe porównania pokazują, że podobne systemy automatycznego finansowania mediów publicznych funkcjonują w wielu krajach europejskich, często przynosząc lepsze rezultaty finansowe niż tradycyjne modele abonamentowe. Doświadczenia innych państw mogą stanowić wartościowe źródło informacji dla polskich projektodawców w zakresie optymalnego kształtowania nowych rozwiązań prawnych oraz organizacyjnych.
Długoterminowe skutki wprowadzenia nowej opłaty audiowizualnej mogą obejmować nie tylko zwiększenie dochodów mediów publicznych, ale również zmiany w strukturze ich finansowania, które mogą wpłynąć na niezależność redakcyjną oraz sposób kształtowania oferty programowej. Stabilniejsze oraz bardziej przewidywalne finansowanie może umożliwić mediom publicznym skupienie się na realizacji swojej misji społecznej bez konieczności ciągłego zabiegania o środki finansowe.
Przygotowanie społeczeństwa do nadchodzących zmian będzie wymagało szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej oraz edukacyjnej, która wyjaśni obywatelom zasady funkcjonowania nowego systemu oraz przysługujące im prawa i obowiązki. Szczególnie ważne będzie dotarcie do osób uprawnionych do zwolnień oraz wyjaśnienie im procedur koniecznych do skorzystania z tych uprawnień.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.