Nie żyją dwie kobiety. Ulicami Warszawy przechodzi protest po tragicznym wypadku na Woronicza
W centrum Warszawy trwa marsz pamięci i protest zorganizowany po tragicznym wypadku na ulicy Woronicza, w którym zginęły dwie kobiety. Równo tydzień po tym dramatycznym zdarzeniu, mieszkańcy stolicy, zjednoczeni pod hasłem „Ulice dla ludzi”, wyszli na ulice, aby wyrazić swoje oburzenie i domagać się poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Marsz rozpoczął się o godzinie 18:00 na miejscu wypadku. Setki osób przemaszerowały ulicą Woronicza, w której tragedia wstrząsnęła całą społecznością. Organizatorzy wydarzenia apelują o konieczność wprowadzenia pilnych zmian w infrastrukturze drogowej oraz surowszego karania sprawców niebezpiecznych zdarzeń drogowych.
W opisie wydarzenia, opublikowanym w mediach społecznościowych, organizatorzy napisali: „Zapalmy znicze zabitym ludziom, okażmy solidarność poszkodowanym, w tym dziecku, które do tego czasu na pewno nie opuści szpitala. Sprawmy, by ta ulica przez dwie godziny była całkowicie bezpieczna – kiedy będzie na niej tłum ludzi, nie będzie na niej pędzących samochodów.”
Protestujący domagają się, aby władze miasta natychmiast podjęły kroki zmierzające do tymczasowej, a następnie trwałej przebudowy ulicy Woronicza, która stała się symbolem zagrożenia, jakie niosą niebezpieczne zachowania na drogach. Marsz ma również na celu zwrócenie uwagi rządu na potrzebę zaostrzenia przepisów drogowych i wprowadzenia surowszych kar dla kierowców, którzy narażają życie innych użytkowników dróg.
Atmosfera na marszu jest pełna powagi i determinacji. Uczestnicy protestu podkreślają, że nie chcą, aby tragiczne wydarzenia, takie jak to na Woronicza, powtarzały się w przyszłości. Manifestacja ma być wyrazem sprzeciwu wobec ignorowania problemów bezpieczeństwa drogowego i wezwaniem do natychmiastowych działań na rzecz poprawy sytuacji na polskich drogach.
Marsz pamięci zakończy się symbolicznym zapaleniem zniczy w miejscu wypadku oraz złożeniem petycji do władz miejskich i krajowych z postulatem wprowadzenia zmian, które uczynią ulice Warszawy bezpieczniejszymi dla wszystkich mieszkańców.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.