Niezwykłe zjawisko podczas lądowania samolotu w Warszawie! Mówi się o „Klątwie”
Podczas ostatniego lądowania samolotu z Budapesztu na Lotnisku Chopina w Warszawie, pasażerowie i załoga samolotu mieli okazję zaobserwować niezwykłe zjawisko optyczne, znane jako widmo Brockenu. To rzadko spotykane zjawisko, zazwyczaj występujące w górach, tym razem pojawiło się nad chmurami stolicy Polski.
@warszawawpigulce♬ Ghibli-style nostalgic waltz – MaSssuguMusic
Czym jest Widmo Brockenu?
Widmo Brockenu, zwane także zjawiskiem Brockenu lub mamidłem górskim, to zjawisko optyczne polegające na zaobserwowaniu własnego cienia na chmurze znajdującej się poniżej obserwatora. Cień ten bywa otoczony tęczową obwódką, nazywaną glorią. Zjawisko to jest najczęściej obserwowane w wyższych górach, gdy obserwator znajduje się na linii pomiędzy słońcem a mgłą, która rozprasza światło, tworząc efektowny widok.
Widmo Brockenu w Warszawie
Podczas lądowania, samolot przelatywał przez warstwę chmur, gdy nasza reporterka zauważyła cień samolotu na chmurach poniżej, otoczone tęczową glorią.
„Klątwa” Widma Brockenu
Widmo Brockenu jest obiektem wielu legend i przesądów, szczególnie wśród taterników. Jeden z przesądów głosi, że osoba, która zobaczy widmo Brockenu, umrze w górach. Ten przesąd został wymyślony i spopularyzowany w 1925 roku przez Jana Alfreda Szczepańskiego. Jednakże, według legendy, ujrzenie tego zjawiska po raz trzeci „odczynia urok”, dając szczęśliwcowi poczucie bezpieczeństwa w górach na zawsze.
Widmo Brockenu to niezwykle rzadkie i piękne zjawisko, które tym razem pojawiło się podczas lądowania w Warszawie, zamiast w górach, gdzie zazwyczaj jest obserwowane. Choć niektórzy mogą wiązać je z przesądami i „klątwą”, dla większości jest to po prostu wyjątkowa okazja do zobaczenia czegoś niezwykłego. Pamiętajmy, że takie chwile to wspaniałe przypomnienie o cudach natury, które możemy obserwować, gdy tylko spojrzymy w odpowiednim momencie.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.