Nowe przepisy od dzisiaj! Nie tylko rowerzyści muszą uważać, aby uniknąć kary

Jak wyjaśnia Sławomir Smyk ze stołecznej straży miejskiej, od dnia dzisiejszego strażnicy będą mogli ukarać mandatem osoby jeżdżące rowerem, e-hulajnogą lub UTO (urządzeniach transportu osobistego) na drodze publicznej, w strefie zamieszkania bądź w strefie ruchu. Za jazdę rowerem czy hulajnogą bez uprawnień można zostać ukaranym grzywną w wysokości od 50 do 200 złotych, natomiast, w przypadku nie przyjęcia mandatu, sąd może ukarać sprawcę karą grzywny do wysokości 1500 złotych.

Dzieci do lat 10 mogą poruszać się na rowerach i hulajnogach wyłącznie w towarzystwie pełnoletniego opiekuna, z kolei młodzież w przedziale wiekowym 10-18 lat musi posiadać przynajmniej kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii A1, AM, B1 lub T. Osobom pełnoletnim wystarczy dowód osobisty. Karę za jazdę jednośladem bez karty rowerowej mogą ponieść tylko nastolatkowie między 17. a 18. rokiem życia. Kodeks wykroczeń mówi bowiem, że „na zasadach w nim określonych” odpowiada ten, „kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu lat 17”.

Straży miejskiej nadano również uprawnienia do nakładania kary pieniężnej za naruszenie zakazu jazdy rowerem, e-hulajnogą lub UTO wzdłuż drogi dla pieszych lub przejścia dla pieszych. Za takie naruszenie przewidziana jest kara grzywny w wysokości od 50 do 100 złotych. Jednak straż miejska straciła jedno ze swoich uprawnień, mianowicie prawo do karania osób, które nie miały uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych na drogach publicznych, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu. Obecne przepisy przewidują w takiej sytuacji wezwanie na miejsce policji.

Źródło: tvnwarszawa.pl