Nowy front wojny handlowej? Trump oskarża Chiny o pogwałcenie umowy

Niepokojące sygnały zza oceanu znów elektryzują rynki światowe. Donald Trump uderza w Chiny, oskarżając je o zerwanie umowy handlowej i podsycając atmosferę narastającego napięcia. Czy świat stoi u progu kolejnej rundy wojny celnej?

Fot. Shutterstock

Trump: Chiny pogwałciły umowę celną. Nadciąga nowa odsłona konfliktu handlowego?

Stany Zjednoczone i Chiny znów znalazły się na kursie kolizyjnym. Prezydent USA Donald Trump oskarżył Pekin o całkowite pogwałcenie umowy handlowej, która miała zakończyć jeden z najbardziej burzliwych epizodów wojny celnej między dwoma największymi gospodarkami świata. Swoje stanowisko wyraził stanowczo i publicznie – na platformie Truth Social.

Cios wymierzony w umowę z Pekinem

Trump przypomniał, że jeszcze niedawno zawarł z Chinami szybką umowę mającą na celu ustabilizowanie napiętej sytuacji gospodarczej i ocalenie Państwa Środka przed poważnym kryzysem. – „Dzięki tej umowie wszystko się szybko ustabilizowało i Chiny wróciły do business as usual. Wszyscy byli szczęśliwi” – napisał były prezydent.

Teraz jednak zarzuca Chinom całkowite pogwałcenie uzgodnień. Nie wskazał konkretnie, które zapisy umowy zostały złamane, ale nie ukrywa, że działania Pekinu mogą wywołać poważne reperkusje. Trump nie wyklucza reakcji, choć jeszcze nie ogłosił konkretnych kroków.

Impasy i zawieszenia broni

Jeszcze w maju Pekin i Waszyngton zgodzili się na zawieszenie ceł na 90 dni. Obie strony w ramach tymczasowego rozejmu znacznie obniżyły wzajemne stawki celne – USA z 145 do 30 proc., a Chiny z 125 do 10 proc. Choć porozumienie miało być punktem wyjścia do dalszych negocjacji, sytuacja ponownie się zaostrzyła.

Minister finansów USA Scott Bessent już dzień wcześniej sygnalizował impas w rozmowach i sugerował, że przełom może nastąpić dopiero wtedy, gdy do negocjacyjnego stołu zasiądą Donald Trump i Xi Jinping.

Trump gotów zaostrzyć kurs?

Obecne stanowisko Trumpa, który otwarcie grozi ponownym zaostrzeniem relacji handlowych, może zwiastować kolejną rundę napięć na linii USA–Chiny. Choć na razie nie padły konkretne zapowiedzi nowych ceł czy innych środków odwetowych, retoryka Białego Domu sugeruje rosnącą frustrację i gotowość do reakcji.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl