Powrót do szkół i wesela wciąż są ryzykowne? Ekspert wyjaśnia

Od 15 maja będzie możliwość organizowania niewielkich imprez rodzinnych na świeżym powietrzu. Limit to 25 osób. Z końcem maja limit będzie już dwukrotnie większy, a imprezy (w tym wesela) przeniosą się do lokali. Również w tym czasie wszyscy uczniowie wrócą do nauczania stacjonarnego. Ekspert nie popiera rządowego planu. 

Dr Paweł Grzesiowski, główny ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. Covid-19, w rozmowie z RMF FM, wyraził swoją opinię na temat plany luzowań wprowadzanych przez rząd.

Według eksperta, najmniej ryzykownym luzowaniem obostrzeń jest otwarcie hoteli.

„Hotele nie stanowią żadnego zagrożenia, jeśli wyłączone są przestrzenie wspólne – bary, restauracje, kręgielnie i strefy wypoczynku. Hotele to nie są miejsca przenoszenie wirusa” – powiedział dla stacji dr Grzesiowski.

O wiele bardziej ryzykownym działaniem uznaje organizowanie wesel ponieważ tam znacznie trudniej utrzymać jest rygor sanitarny. Podobnie jest z powrotem uczniów do szkół. Ekspert zwraca uwagę, że nie wszyscy nauczyciele otrzymali dwie dawki szczepionki przeciw COVID-19, a w szkołach gromadzą się duże grupy uczniów przez co wirus łatwo może się rozprzestrzeniać.

Dodaje, że wyniki tych decyzji będą znane po ok. 3 tygodniach od wprowadzenia luzowań.