Przedłużony lockdown? To może być powtórka z zeszłego roku
Zapowiedziany dwutygodniowy lockdown może się przedłużyć, przynajmniej dla części województw lub branż. Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że zamknięcie żłobków i przedszkoli może potrwać dłużej niż dwa tygodnie.
Fot. Warszawa w Pigułce
Minister zdrowia na konferencji prasowej ostrzegł, że zamknięcie żłobków i przedszkoli może potrwać dłużej niż dwa tygodnie.
Jak dodał minister „Sytuacja jest ekstraordynaryjna; nie ma czasu na analizy, trzeba szybko działać”. Szef resortu odniósł się tym samym do tempa wzrostu zakażeń koronawirusem. Założenie przedłużonych restrykcji nie dotyczy tylko żłobków i przedszkoli, ale również salonów fryzjerskich i kosmetycznych, a także meblowych i budowlanych sklepów wielkopowierzchniowych.
Podobny scenariusz znamy zresztą z zeszłego roku, kiedy lockdown przedłużył się do dwóch miesięcy z powodu przyspieszenia tempa zakażeń.
„Teraz to mniej więcej 25 procent – czyli każdego tygodnia liczba zakażeń rośnie o jedną czwartą. Dopóki ta dynamika nie spadnie do poziomu zerowego, nie ma ogóle dyskusji o luzowaniu obostrzeń” – powiedział Niedzielski.
