Przełom czy katastrofa? CPK rusza z wywłaszczeniami
Dramat tysięcy rodzin pod CPK! Nowe przepisy wywłaszczeniowe wchodzą w życie – mieszkańcy mają tylko 120 dni na opuszczenie domów .Rozpętało się wywłaszczeniowe piekło! Blisko tysiąc rodzin i właścicieli nieruchomości na terenach planowanego Centralnego Portu Komunikacyjnego znalazło się na celowniku błyskawicznych eksmisji.

Fot. Centralny Port Komunikacyjny
Nowe przepisy, które właśnie weszły w życie, oznaczają prawdziwy wyścig z czasem – mieszkańcy mają zaledwie 120 dni, by opuścić swoje domy, często zamieszkiwane od pokoleń. Dla wielu to nie tylko utrata dachu nad głową, ale całego dotychczasowego życia.
Rygor natychmiastowy i odszkodowanie w 60 dni – tylko na papierze?
Zgodnie z nowymi zasadami, wojewoda może nadać rygor natychmiastowej wykonalności decyzji lokalizacyjnej, co oznacza, że od momentu jej wydania rusza procedura wyceny nieruchomości. Właściciele mają dostać zaliczkę w wysokości 85% odszkodowania w ciągu 30 dni od złożenia wniosku, a całość procedury ma zakończyć się w 60 dni.
Eksperci alarmują: masowe wyceny tysięcy nieruchomości w tak krótkim czasie to przepis na błędy i chaos. Pomyłki w operatach mogą oznaczać lata sądowych batalii o sprawiedliwe pieniądze. Dla wielu rodzin 120 dni to za mało, by znaleźć nowe miejsce do życia i rozpocząć wszystko od zera.
Lokale zastępcze na 4 miesiące – czy to wystarczy, by odbudować życie?
Rząd obiecuje lokale zastępcze na 120 dni, ale dla mieszkańców to marne pocieszenie. Bo jak zastąpić rodzinny dom, w którym przeżyło się całe życie? To nie tylko dramat finansowy – to emocjonalny wstrząs, którego nie da się wycenić. Mieszkańcy mówią wprost: czują się potraktowani jak przeszkoda do usunięcia.
CPK – narodowa duma czy społeczna katastrofa?
Centralny Port Komunikacyjny ma być jednym z największych projektów infrastrukturalnych w historii Polski. Nowoczesne lotnisko, kolej dużych prędkości, nowe drogi – wszystko za 131,7 miliarda złotych. Ambitne plany zakładają obsługę nawet 34 milionów pasażerów rocznie. Ale za tymi liczbami kryją się ludzkie tragedie – utracone domy, spokój, więzi sąsiedzkie i codzienność, której już nie da się odzyskać.
Protesty i bunt na horyzoncie – mieszkańcy szykują się do walki
Wielu mieszkańców zapowiada: nie oddamy domów bez walki. W tle pojawiają się zapowiedzi protestów, pozwów i społecznego oporu. Dla nich CPK to nie tylko projekt – to symbol niesprawiedliwości i naruszenia podstawowych praw.
Czy państwo wysłucha obywateli, zanim będzie za późno?
Wywłaszczenia w cieniu CPK mogą stać się jedną z największych społecznych batalii tej dekady. Czy władza postawi wszystko na rozwój infrastruktury kosztem tysięcy obywateli? Czy mieszkańcy zostaną wysłuchani, zanim ciężki sprzęt rozjedzie ich historię?
Czas ucieka, napięcie rośnie, a dramat setek rodzin rozgrywa się w cieniu wielkich planów. Odpowiedź na pytanie, kto wygra tę walkę – państwo czy obywatele – poznamy już wkrótce. Stawka? Bezprecedensowa.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Ekspert ds. ekonomii i tematów społecznych. Kocha Warszawę i nowe technologie.