Przełom w szkołach! Rządowe odkrycie może uratować szkoły przed kadrową katastrofą
Rząd rzuca koło ratunkowe oświacie! Rekompensaty dla nauczycieli, którzy nie przechodzą na emeryturę – nawet kilkaset złotych miesięcznie. W obliczu pogłębiającego się kryzysu kadrowego w szkołach, rząd wprowadza finansową rewolucję dla nauczycieli. Nowy program rekompensat ma zatrzymać doświadczonych pedagogów w pracy i uratować system edukacji przed załamaniem.

Fot. Warszawa w Pigułce
Od 2025 roku nauczyciele, którzy zdecydują się opóźnić przejście na emeryturę, będą otrzymywać dodatkowe pieniądze – co miesiąc!
408 zł miesięcznie za każdy dodatkowy miesiąc pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego
Taką kwotę może zyskać nauczyciel, który mimo osiągnięcia wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet, 65 dla mężczyzn), zostanie w szkole i dalej będzie pracować. Co ważne – pieniądze te nie są częścią emerytury ani nie wpływają na jej przyszłą wysokość. To czysty zysk i realne wsparcie dla portfela nauczyciela.
Decyzję ogłosił oficjalnie wiceminister edukacji Henryk Kiepura w odpowiedzi na interpelację poselską z 2 czerwca 2025 roku. Celem? Utrzymać doświadczoną kadrę w szkołach i zapewnić uczniom jak najwyższy poziom kształcenia.
Dlaczego to się opłaca? Korzyści dla nauczycieli są ogromne
- Większa emerytura w przyszłości – każdy dodatkowy rok pracy może zwiększyć świadczenie nawet o 10–15%.
- 408 zł ekstra co miesiąc – bez konieczności zmiany etatu czy roli w szkole.
- PIT-0 do 85 528 zł rocznie – nauczyciele, którzy kontynuują pracę po osiągnięciu wieku emerytalnego, nie zapłacą podatku dochodowego do tej kwoty.
- Planowane odprawy nawet do sześciu pensji – od 2026 roku.
Dzięki tym mechanizmom nauczyciele nie tylko mogą więcej zarabiać, ale też realnie planować spokojną i godną emeryturę.
Jak dostać rekompensatę? To prostsze, niż myślisz
Wystarczy:
- osiągnąć wiek emerytalny,
- pozostać aktywnym zawodowo w szkole,
- złożyć odpowiedni wniosek do pracodawcy.
Nie trzeba mieć statusu emeryta, nie trzeba łączyć pracy z emeryturą. Wystarczy kontynuować zatrudnienie.
Czy to wystarczy, by powstrzymać kryzys w szkołach?
Rządowy program może być game-changerem dla całego systemu edukacji. W dobie braków kadrowych, masowych odejść na emeryturę i zmieniającej się demografii, każdy nauczyciel na wagę złota. A ci najbardziej doświadczeni są nie tylko mentorami, ale i gwarantem jakości nauczania.
Dodatkowe pieniądze to też gest uznania wobec pracy nauczycieli, których wynagrodzenia od lat są przedmiotem społecznej debaty.
Nowa era w polskiej oświacie? To dopiero początek
Program rekompensat może zapoczątkować szersze zmiany w podejściu do polityki kadrowej i senioralnej w Polsce. Czy zachęty finansowe zatrzymają nauczycieli w zawodzie? A może będą inspiracją dla innych sektorów publicznych?
Jedno jest pewne: nauczyciele właśnie dostali potężny argument, by nie kończyć jeszcze kariery – a polskie szkoły zyskały szansę, by przetrwać trudne czasy z najlepszymi ludźmi na pokładzie.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Ekspert ds. ekonomii i tematów społecznych. Kocha Warszawę i nowe technologie.