„Smutny” potykacz sklepu i cięta riposta przechodnia [ZDJĘCIE][MISTRZ!]

W Warszawie wszelkie potykacze są zmorą, a kreatywność wlaścicieli sklepów i punktów usługowych jest naprawdę godna podziwu. Czasem interweniują służby usuwając czasowo „zaparkowane” rowery i wraki samochodowe. Czasem reagują zwykli przechodnie.

fot. Warszawa w Pigułce

Podobna sytuacja miała miejsce przy Alei Stanów Zjednoczonych na Grochowie. Tu potykacz obwieszczał, iż właściciel sklepu nie zgadza się z nałożonym na niego nowym podatkiem od sprzedaży detalicznej.Czarna wstążka ma symbolizować, że nałożenie opłat na sklep będzie dla niego zabójcze. Ktoś z przechodniów nie wytrzymał… Podoba nam się też „autocenzura” autora podpisu 🙂

Michał Wierzbicki

Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.