Straż miejska puka do mieszkań i domów Polaków. Kara po kontroli to nawet 5 tys. zł

Od początku 2024 roku straż miejska zyskała nowe uprawnienia w zakresie kontroli wpisów do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Brak odpowiedniego wpisu lub dokumentu potwierdzającego rejestrację w CEEB może skutkować nałożeniem grzywny na właściciela nieruchomości.

Obowiązek wpisania budynku do CEEB istniał już od połowy 2022 roku, jednak do tej pory nie było jednostki uprawnionej do nakładania kar za niedopełnienie tej formalności. Nowe przepisy zmieniły tę sytuację, dając straży miejskiej możliwość prowadzenia kontroli posesji oraz nakładania grzywien.

Jak informują lokalne media m.in. Eska Poznań i Infoludek.pl, strażnicy miejscy już rozpoczęli kampanię weryfikacji wpisów do CEEB. Nieoczekiwane kontrole odbywają się w różnych częściach kraju – dotychczas najwięcej ich odnotowano w Szczecinie i Poznaniu. Podczas takich działań funkcjonariusze sprawdzają nie tylko jakość opału używanego do ogrzewania, ale też wymagają przedstawienia dokumentu poświadczającego wpis do ewidencji.

W przypadku braku takiego potwierdzenia właściciel nieruchomości może zostać ukarany grzywną sięgającą nawet 5 tys. złotych. Jest to zła wiadomość dla wszystkich tych, którzy przegapili termin rejestracji i dotąd nie dopełnili tego obowiązku.

Warto przypomnieć, że Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków to rejestr zawierający dane na temat źródeł ogrzewania oraz paliw używanych w budynkach mieszkalnych i niemieszkalnych. Właściciele domów, mieszkań oraz zarządcy wspólnot i spółdzielni mają obowiązek zgłoszenia nieruchomości do tego rejestru.

Nowe uprawnienia straży miejskiej mają na celu zdyscyplinowanie właścicieli nieruchomości w kwestii aktualizowania danych w CEEB. Rejestr ten pełni istotną rolę w monitorowaniu emisji zanieczyszczeń i jest kluczowy dla prowadzenia skutecznej polityki antysmogowej w Polsce.