Tragedia w Nowym Jorku: Nie żyje policjantka z Polski i trzy inne osoby
Emilia Rennhack, pochodząca z Polski amerykańska policjantka, jest jedną z ofiar tragicznego wypadku, który miał miejsce w salonie kosmetycznym na Long Island, niedaleko Nowego Jorku. W wyniku zdarzenia życie straciły cztery osoby, a kolejnych dziewięć zostało rannych. Tragiczne wydarzenie wywołało głębokie poruszenie w społeczności, a szczególnie wśród nowojorskich funkcjonariuszy policji.
„W tym tygodniu opłakujemy tragiczną śmierć policjantki Emilii Rennhack, która odeszła od nas zdecydowanie za wcześnie, będąc poza służbą. Oficer Rennhack poświęciła swoje życie służbie i ochronie naszej społeczności z odwagą, współczuciem i niezachwianym zaangażowaniem. Jej poświęcenie i oddanie nigdy nie zostaną zapomniane.
Emilia wyemigrowała z Polski w wieku 12 lat. Śledziła swoje marzenie, by zostać policjantką. W 2018 roku ukończyła akademię policyjną, otrzymując nagrodę za kondycję fizyczną. W 2021 roku Emilia dołączyła do jednostki przemocy domowej w 102. komisariacie, gdzie wywarła pozytywny wpływ na rodziny potrzebujące wsparcia w społeczności. W swoich sześciu latach pracy jako policjantka dokonała ponad 150 aresztowań. Była wzorem do naśladowania dla członków społeczności oraz swoich braci i sióstr z 102. komisariatu.
Nasze myśli i modlitwy są z jej rodziną, przyjaciółmi i współpracownikami w tym niezwykle trudnym czasie. Zjednoczmy się jako społeczność, aby ich wesprzeć i uczcić dziedzictwo oficera Rennhack.
Spoczywaj w pokoju, oficer Emilia Rennhack. Twoja służba i poświęcenie zawsze będą pamiętane. #FallenHero
Prosimy wszystkich o modlitwę za jej męża Carla Rennhacka i jej rodzinę, którzy radzą sobie z tą tragiczną stratą.” – napisał 102 komisariat policji w Nowym Jorku (NYPD)
Szczegóły zdarzenia
Do tragedii doszło w piątek, kiedy 64-letni mężczyzna, kierując SUV-em, wjechał do wnętrza salonu kosmetycznego Hawaii Nail & Spa w Deer Park. Wśród ofiar śmiertelnych znalazła się 30-letnia Emilia Rennhack, która była w salonie, aby przygotować się do wesela koleżanki z policji. Oprócz niej zginęli także właściciel salonu, 37-letni Jiancai Chen, oraz dwie pracownice – 41-letnia Yan Xu i 50-letnia Meizi Zhang.
Życiorys Emilii Rennhack
Emilia Rennhack, z domu Kowalczyk, wyemigrowała z Polski do Stanów Zjednoczonych w wieku 12 lat. Swoją karierę w policji rozpoczęła po ukończeniu akademii policyjnej w 2018 roku, a później dołączyła do oddziału zajmującego się przemocą w rodzinie. Była ceniona za swoje zaangażowanie i pozytywny wpływ na wspólnotę. Przez sześć lat swojej służby dokonała ponad 150 zatrzymań i zyskała szacunek w społeczności oraz wśród kolegów z 102. posterunku na nowojorskim Queensie.
Reakcje i kondolencje
Związek zawodowy nowojorskich policjantów oraz współpracownicy wyrazili głęboki smutek i żal po stracie Emilii. W mediach społecznościowych opublikowano liczne kondolencje i wyrazy wsparcia dla rodziny i bliskich. Policja nowojorska podkreśliła, że „poświęcenie i oddanie Emilii nigdy nie zostaną zapomniane”.
Tragiczny wypadek skłania do refleksji nad bezpieczeństwem na drogach i skutkami nieodpowiedzialnej jazdy. W odpowiedzi na zdarzenie, lokalne władze oraz służby rozważają wprowadzenie nowych przepisów, które mogłyby zapobiec podobnym tragediom w przyszłości.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.