Ulewa na Gocławiu! Ulice spływają wodą, ciężkie krople walą w okna [WIDEO]

Dzisiejsze popołudnie przyniosło mieszkańcom warszawskiego Gocławia niemiłą niespodziankę w postaci gwałtownej ulewy. Intensywne opady deszczu pojawiły się nagle, bez wcześniejszych ostrzeżeń meteorologicznych, co wywołało zaskoczenie i konsternację wśród lokalnej społeczności.

@warszawawpigulce♬ dźwięk oryginalny – WarszawawPigulce

Największe opady odnotowano w rejonie ulic Bora-Komorowskiego i Fieldorfa. Ruch samochodowy w niektórych miejscach był znacząco utrudniony, a piesi zmuszeni byli do pokonywania sporych kałuż.

Co zaskakujące, przed ulewą nie pojawiły się żadne oficjalne ostrzeżenia o możliwości wystąpienia gwałtownych opadów. Lokalne służby zdawały się być zaskoczone sytuacją. Mieszkańcy zastanawiają się, dlaczego system wczesnego ostrzegania nie zadziałał tym razem.

Analiza map opadów z ostatnich godzin wskazuje jednak, że ulewa miała raczej lokalny zasięg. Jak widać na radarze meteorologicznym, strefa intensywnych opadów objęła głównie rejon Gocławia, podczas gdy sąsiednie dzielnice nie doświadczyły aż tak gwałtownych zjawisk.

Taka sytuacja mogła utrudnić prognozowanie i wydawanie ostrzeżeń przez służby meteorologiczne, które koncentrują się raczej na zjawiskach o szerszym zasięgu. Nie zmienia to jednak faktu, że dla mieszkańców Gocławia brak alertu był sporym zaskoczeniem.

Na dzisiejszy dzień nie przewidziano burz czy innych gwałtownych zjawisk.