W nowym „Ranczu” mógłby wystąpić zmarły Paweł Królikowski! Jak to w ogóle możliwe?
Serial „Ranczo” zebrał wokół siebie ogromną widownię. Fani nie tracą nadziei na poznanie dalszych losów bohaterów miejscowości Wilkowyje. Głos w tej sprawie zabrał Antoni Królikowski. Okazuje się, że jego zmarły ojciec mógłby zagrać w serialu. Jak to w ogóle możliwe?
Fot. Fryta 73 from Stryzegom – Paweł Królikowski, CC BY-SA 2.0.
Co chwilę do widzów docierają sygnały od aktorów, ekipy i innych członków zespołu, którzy twierdzą, że serial może jeszcze powstać. Jeden z tytułów podał ostatnio podobną informację. Głos w tej sprawie zabrał Antoni Królikowski, syn Pawła Królikowskiego, który grał rolę Kusego. Jak wiadomo była to postać dla całej fabuły kluczowa.
– Dziś możemy się dowiedzieć, że tata wróci do „Rancza”. Będzie jak polski Paul Walker w „Szybkich i wściekłych” – napisał Antoni Królikowski na InstaStories.
Justin Lin, reżyser wspomnianej produkcji rozważa bowiem wprowadzenie do niej postaci, którą zagra zmarły Paul Walker. Byłoby to możliwe dzięki technologii znanej jako Deepfake, czyli odtworzenie przez komputer postaci na podstawie wcześniejszych danych o niej. Technologia „łączy” twarze, dzięki czemu inna osoba mogłaby zagrać rolę Pawła Królikowskiego . Technologia jest już na tyle rozwinięta, że niemal nie widać różnicy pomiędzy żywą postacią, a tą wygenerowaną przez komputer. Fani zastanawiają się czy tę samą technologię zastosują twórczy „Rancza”.
– Jeżeli Paweł pojawiłby się w tym filmie, to na pewno przy wykorzystaniu istniejącej technologii – powiedział reżyser Wojciech Adamczyk w rozmowie z Jastrząb Post – Nie chce o tym na razie rozmawiać, jest zbyt wcześnie. Mogę tylko powiedzieć, że mam na to pewien pomysł – dodał.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.